Choć 2020 tylko zaczął się dobrze, nie oznacza to, że nie mamy co wspominać. Codziennie zdarza mi się robić zdjęcia, które później świetnie wypadną w rodzinnym albumie. Nawet zaczęłam już część drukować, tylko samych miejsc w albumie mi zabrakło, aby wszystko uporządkować wedle lat i zdarzeń. Ostatnio zabrałam się również za remont i szukając pomysłu na zagospodarowanie bardzo wysokich ścian, wpadłam na fotoplakaty. Wiecie, że można zamówić takie ze swoim zdjęciem?
Powrót do wspomnień w dowolnej chwili
Po co robimy zdjęcia? A żeby je potem oglądać i wracać do miłych wydarzeń. Choć z minionego roku nie mam zbyt wielu podróżniczych ujęć, to zebrała mi się spora kolekcja rodzinnych i domowych zdjęć. W głównej roli oczywiście wystąpił ukochany przez wszystkich pies. Każdego roku, kiedy mamy wolny czas, całą rodziną siadamy i oglądamy wywołane zdjęcia. Zaczynając od młodości rodziców, idąc do czasów teraźniejszych.
Na odbitkach nie warto oszczędzać. Zdjęcia i tak zwykle wywołujemy tylko raz, więc dobrze jest zamówić cyfrowe odbitki, które wydobędą z fotografii wszystkie kolory. Ja wybieram rozmiar 10x13 cm, ponieważ pasuje on do większości standardowych albumów i nie mam problemu z posegregowaniem zdjęć. Zabrałam się za drukowanie z rozmachem. Z łatwością zapełniłam jeden album, a dwa kolejne już prawie nie mają miejsca. A niby wywołałam tylko najważniejsze zdjęcia!
Pamiątka i ozdoba ściany w jednym
Jak wspominałam podczas remontu naszła mnie myśl, aby ozdobić czymś ścianę. Największa ma wymiar: długość 7 m, wysokość 3 m. Nie żartuje. Naprawdę mam 21 m kw ściany minus drzwi! Do tej pory miałam przy niej postawioną toaletkę, regał i powieszone kilka półek. Ale wciąż wyglądało to łyso. Teraz toaletkę przeniosłam w inne miejsce, a regał przestawiłam w róg. Półki zdjęłam, ponieważ nie pasują mi do mojej wizji.
Mając aż tyle ściany pomyślałam o małej galerii plakatów. Fotoplakaty można zamówić w wielu rozmiarach, dowolnych wzorach czy też tworząc je z własnego zdjęcia. Polecam wam stronę http://www.foto4u.pl na której znajdziecie ogromny wybór fotoplakatów, ale i fotobrazów! A do tego można u nich od razu wydrukować zdjęcia do albumów.
Moje plakaty będą przypominały mi o miejscach, w które podróżowałam. Szczególnie w 2017 zwiedziłam sporo miejsc. Zaczynając od Trzech Króli w Salzburgu, kończąc w listopadzie w Warszawie podziwiając już świąteczne dekoracje. Postanowiłam wydrukować po jednym plakacie z każdego miejsca, w którym byłam. W ten sposób zapełnię ścianę wyjątkowymi obrazami. Na szczęście w Foto4u można wybrać różne rozmiary plakatów, bo niektóre zdjęcia robiłam w poziomie, a inne w pionie. Nigdy się nie nauczę robić zdjęć w tym samym stylu.
A wy? W jaki sposób dbacie o swoje pamiątki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.