poniedziałek, 16 grudnia 2019

CAMOLIN bliżej natury - żele pod prysznic i mydło do rąk

Używacie czasem kosmetyków naturalnych? A może szukacie kosmetyków wegańskich? Już nie musicie szukać! Marka Camolin w swojej ofercie ma wegańskie kosmetyki z 90% składników pochodzenia naturalnego. Wszystkie receptury produktów, które oferuje marka oparte są na naturalnych wyciągach i ekstraktach z owoców i ziół. Dlatego też pachną obłędnie! W ostatnim czasie używałam dwóch żeli pod prysznic i mydła w płynie do rąk. I wiecie co? Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.


Wszystkie kosmetyki znajdziecie na stronie producenta: camolin.eu, gdzie możecie poczytać o nich więcej oraz zobaczyć wszystkie dostępne warianty produktów. Gama jest naprawdę ciekawa. Można znaleźć żele pod prysznic dla kobiet i dla mężczyzn, mydła do rąk i szampony. W wielu wariantach zapachowych i co za tym idzie składnikowych.

Mydło w płynie rabarbar


 Zawiera kompleks ziół o działaniu nawilżającym:  ziele rozmarynu, ziele tymianku, korzeń lubczyku, kwiat lipy, liść mięty.


Od tego mydła zaczęła się moja przygoda z marką. I przepadłam. Mimo, że pracuję przy komputerze to i tak bardzo często myję ręce. Spokojnie jest to kilkanaście razy na dzień, a nie raz nawet kilka razy na godzinę. Po prostu lubię myć ręce, ok? To jest pierwsze mydło przy którym obojętnie ile razy myje ręce, nie są one suche. Bardzo dobrze myje, nawet tusz z drukarki z palców domyłam tym mydłem, ale jednocześnie nie wysusza dłoni. Pierwszy raz spotykam się z mydłem, które faktycznie nie wysusza. A do tego jest bardzo wydajne.

Wystarczy jedna, nawet niecała pompka produktu, aby umyć ręce. Dzięki temu starcza na długo. Pompka świetnie chodzi i można ją wcisnąć tylko do połowy, jeśli chcemy mniej produktu. Pękata buteleczka fajnie wygląda na umywalce. Natomiast ten produkt ma jeszcze jedną ważną zaletę: zapach. Pachnie świeżym rabarbarem z ogródka. Nie żaden rabarbar w cieście czy w cukrze, ale taki świeży soczysty rabarbar ucięty w ogrodzie! Na szczęście mam ten owoc w ogródku, więc wiem o czym mówię.

Żele pod prysznic rozmaryn i chmiel


Zawiera kompleks ziół o działaniu nawilżającym:  ziele rozmarynu, ziele tymianku, korzeń lubczyku, kwiat lipy, liść mięty.


Zawiera kompleks ziół o działaniu nawilżającym:  ziele rozmarynu, ziele tymianku, korzeń lubczyku, kwiat lipy, liść mięty.

Żel o zapachu rozmarynu jest dedykowany wszystkim, natomiast żel o zapachu chmielu przeznaczony jest teoretycznie dla mężczyzn. Praktycznie używałam go ja, płci pięknej. Być może jest to związane z zapachem tego żelu. Żel o zapachu chmielu ma faktycznie lekki zapach świeżych męskich perfum. Nie jest to zapach sztuczny, czuć roślinne nuty, ale mi osobiście przypomina świeże męskie perfumy. Niemniej bardzo mi się ten zapach podoba! Z kolei żel o zapachu rozmarynu pachnie identycznie jak świeży rozmaryn. Nie taki suszony i nieco gorzki, ale właśnie taki z doniczki czy z ogródka. Piękny zapach.



A co można powiedzieć o działaniu? Żele pod prysznic mają myć i nie wysuszać mi skóry. W tym zakresie oba sprawdzają się tak samo dobrze. Moją osobistą preferencją jest wylanie porcji żelu ma myjkę, rozpienienie produktu i umycie ciała. Przy tych żelach wystarczy wielka kropla i robi się dużo piany do mycia. Używając bezpośrednio na ciało też wytworzy się lekka piana, ale w ten sposób używamy trochę więcej produktu. Mimo to i tak jest naprawdę wydajny. Żele są przeźroczyste, jeśli komuś przeszkadzają barwniki, tutaj ich nie zobaczy. Oczywiście podobnie jak mydło i one nie wysuszają skóry. Można wyczuć, że skóra jest oczyszczona i przyjemna w dotyku, ale nie jest sucha. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym można szybko przesuszyć skórę, a więc warto wybierać produkty, które dodatkowo jej nie wysuszają.

Butelki zamykają się na klik, który łatwo można otworzyć mokrymi rękami. Mają też ciekawy kształt, który sprawia, że można je łatwo chwycić i nie ślizgają się w wilgotnych dłoniach. Dla mnie to także zaleta.

Podsumowując
Zapachy są genialne! Naprawdę czuć w nich naturę. Składy są naprawdę warte uwagi i też osoby, które troszczą się o środowisko oraz o zwierzęta będą z nich zadowolone. Ponadto żaden z tych produktów nie wysusza skóry co dla mnie jest ogromnym plusem. Nie lubię używać balsamów, a tutaj po prostu nie muszę.

Trafiliście ostatnio na jakieś zaskakujące kosmetyki?






19 komentarzy:

  1. Nie znam, ale na pewno kupię bo wyglądają super ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiadają się bardzo obiecująco, mają fajne składy - i zapachy kosmetyków też są dla mnie bardzo istotne, w znaczący sposób wpływają na moje samopoczucie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te kosmetyki. Chętnie bym je wypróbowała. Zwłaszcza, jak mają przyjemne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawią mnie te kosmetyki. Muszę w końcu się zebrać i je sobie kupić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam wcześniej o kosmetykach tej marki, a wydają sie być bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o kosmetykach, swoją drogą gdy zobaczyłam opakowania od razu przypomniał mi się żel aloesowy holika.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam zapach świeżego rabarbaru. Koniecznie muszę mieć to mydło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie poznałabym oba te produkty :) Ze względu na zapach, no i te opakowania w sumie też coś w sobie mają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio sporo czytam o kosmetykach z tej marki, jednak nie miałam okazji ich testować. Myślę że zapach żelu rozmarynowego mógłby mi się spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. znam markę i bardzo się z nią polubiłam! zele świetnie sprawdzają się do codziennego użytku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe produkty :) Na pewno bardzo ładnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie właśnie te kosmetyki zaskoczyły, nie spodziewałam sie że kosmetyki mogą mieć takie zapachy

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mnie zaciekawilas, chetnie poznalabym te produkty i ich zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię zielony kolor i tym razem fajnie wyglada ;) Kosmetyków niestety nie znam :\

    OdpowiedzUsuń
  15. Zestaw idealny na prezent świąteczny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem ciekawa zapachu tych kosmetyków. Bo wyglądają obiecująco i orzeźwiająco, zwłaszcza rabarbarowy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dość nietypowe zapachy, natomiast jestem ich mega ciekawa.Zwłaszcza, że na pewno będą odświeżający i orzeźwiające.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tej marki, ale te kosmetyki intrygują mnie już od dłuższego czasu. Ciekawa jestem, czy ich aromat przypadłby mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger