Zakupy grudnia w całości
Oprócz zakupów, które sama zrobiłam dostałam jeszcze kilka produktów do testów w ramach kampanii testowania. A zakupy w Sephorze opłaciłam kartą podarunkową, którą uzyskałam dzięki zbieraniu punktów na portalu DDOB. To już moja druga karta, więc ta strona działa, a punkty zbiera się nawet szybko.
Klub recenzentki i Ambasadorka Kosmetyczna
Z Klubu Recenzetki wizaż.pl dostałam się tylko raz do testów, ale w sumie trafiłam idealnie, bo od dawna chciałam przetestować markę CeraVe. Trafił do mnie nawilżający lotion do cery normalnej w kierunku suchej. Na zimę dla mnie idealny. Z kolei Ambasadorka Kosmetyczna obdarowała mnie maseczkami Flor de Mayo, które miałam okazję używać pierwszy raz. A do tego gratis zostały dodane kremiki Duft and Doft do rąk, które kocham.
Do Hebe pojechałam po tonik i zwykłe, nawilżające serum do twarzy... no i tak właśnie wyszło. Zestaw Ziaji się po prostu opłacał, bo kosztował 12 zł za 3 produkty. Zostawiłam sobie tonik, resztę oddałam mamie. Na Catrice była promocja - baza za 1 grosz przy zakupach za ileś tam to się skusiłam. Krem do rąk zawsze się przyda, a serum jak widać kupiłam Dermedic. Jeszcze w przelocie (dosłownie) kupiłam na stoisku Golden Rose fixer do makijażu.
Biedronka - Bell
Kolekcje Bella Carnival i Jingle Bell podbiły Instagram i blogi. Oczywiście też musiałam kupić, ale nie wszystko. Wybrałam bronzer, puder rozświetlający, cieć do powiek i błyszczyk.
Skin79
Na zakupy w sklepie internetowym skin79 skusiłam się, bo było -30%. Za te wszystkie maseczki zapłaciłam mniej niż 55 złotych już licząc z wysyłką. Zrobiłam więc zapas na cały styczeń, a kto wie może i na dłużej.
Wish i Aliexpress
W chińskich sklepach zamówiłam dwie rzeczy. Zestaw dwóch kosmetyczek na Wish chyba za 8 złotych już z wysyłką i 12 pędzli do makijażu oczu z Aliexpress, ale tylko dwa są czyste ;) Pędzle też kosztowały mało chyba 12-14 złotych, ale są bardzo dobrej jakości.
Sephora
Tak jak wspominałam dostałam kartę podarunkową na 100 złotych, więc wykorzystałam ją na zestaw świąteczny Pixi. Najbardziej interesował mnie Glow Tonic, i jakbym nie miała karty to pewnie kupiłabym tylko jego miniaturę. Takie zestawy są fajne, aby przetestować i zobaczyć czy coś nam się podoba i nas nie uczula, ale pojemności nie są za dużo. Gratis wzięłam próbki perfum i saszetkę produktów, które też mnie interesują od Dr. Jart +.
Nature Queen
A tutaj mamy totalną nowość czyli piankę do mycia twarzy od Nature Queen i zestaw świąteczny z hydrolatem z oczaru, olejkiem pomarańczowym, olejem makadamia i białą glinką.
W grudniu było tego aż tyle. Dlatego styczeń będzie miesiącem bez zakupów. Chyba, że w końcu mi przyjdą zamówione jeszcze w grudniu kosmetyki na ebay :)
Sporo fajnych nowości:) Też mi się podobał ten zestaw Pixi, ale dostałam duży Glow Tonic wiec się wstrzymałam póki co.
OdpowiedzUsuńJa póki co tylko tonik otworzyłam, reszta sobie leży zapakowana, ale tonik sprawdza się u mnie dobrze :)
UsuńU mnie też, choć czasami trochę podsusza:)
UsuńŁał ale świetne nowości ;p tonik z pixi mam w normalnej wielkości, zaryzykowałam i nie żałuje spisuje się u mnie świetnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie póki co też się świetnie sprawdza pod pewnymi względami ;)
UsuńTeż myślałam, aby zamówić te maseczki z Skin79, jednak odpuściłam aby zużyć zapasy :)
OdpowiedzUsuńCóż u mnie maseczek nigdy nie jest za mało :)
UsuńJa czaje sie na Pixie, ale Ziaja tez mnie urzekla tym zestawem <3
OdpowiedzUsuń3 kosmetyki z czego 2 na pewno w pełnym wymiarze za 12 zł to było żal nie kupić. A pixi glow tonic użyłam kilka razy i podoba mi się to jak zmienił moją cerę, ale zobaczymy na koniec miesiąca czy cokolwiek się zadziało ;)
UsuńA ja wybiorę się do Biedry po te świąteczne kosmetyki makijażowe. Słyszałam dobre opinie o nich, więc jeśli jeszcze są, to cały zestaw sobie rąbnę. Styczeń będzie miesiącem kolorówki u mnie :)
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc nie wiem czy cokolwiek jeszcze jest, bo u mnie w Biedrze świeciło pustką na półce Bell.
UsuńAle cuda, kosmetyczni super :)
OdpowiedzUsuńTrochę nowości się pojawiło w grudniu, ale czasami trzeba sobie trochę "odbić" za poprzedni miesiąc :) Mnie najbardziej zainteresowały kosmetyki Nature Queen :)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkie :) Pianki używam regularnie i niedługo pojawi się recenzja ;)
UsuńWidzę kilka ciekawych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się sprawdzą ;)
UsuńBardzo fajne te maseczki od Flor dr Mayo też je testowałam. A też zestaw od Nature Queen bardzo mnie ciekawią 😍
OdpowiedzUsuńTen zestaw jest idealny do domowego SPA :D
UsuńNo na bogato wyszło.w grudniu . Ja te maseczki testowałam i są naprawdę fajne
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to przeciętnie, ale chociaż jest szansa, że to wszystko zużyję :D
UsuńSuper rzeczy! Mi też ten lotion z CeraVe przypadł do gustu. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. :)
OdpowiedzUsuńJejku ten zestaw z Ziaji chętnie bym przygarnęła. No i dobrze, że przypomniałaś mi o DDOB. Zaczęłam tam działać jakoś rok temu, a potem jakoś tak wyszło, że o nich zapomniałam. :P Taka karta z sephory kusi, więc trzeba się wziąć do pracy. :D
Ja już zaczęłam zbierać na kolejną :D
UsuńCiekawe zakupki :) Nic nie miałam z tego.
OdpowiedzUsuń