poniedziałek, 1 października 2018

Denko - wrzesień 2018

Prawdę mówiąc sama jestem zaskoczona wielkością tego denka. Uzbierało mi się około 30 zużytych produktów. Liczę razem wszystkie zużycia czy to pełnowymiarowe opakowanie czy tylko saszetka na jeden raz. Jednak nawet licząc tylko pełny wymiar i tak sama siebie zaskoczyłam tym, ile rzeczy zużyłam do końca. Oczywiście większość z nich używam od kilku miesięcy i po prostu się skończyły.

Denko prezentuje się tak:



Tak zapomniałam o próbkach serum... wsadziłam je do kubka z pędzlami do maseczek i po prostu zapomniałam ;)

Maseczki do twarzy


Mediheal N.M.F. Aquaring ampule mask ex. - maseczka nawilżająca, światowy bestseller. Świetnie nawilża i daje efekt "plump". Ale nieznośnie się lepi po wklepaniu całego serum, które w niej jest. Niemniej POLECAM!
A'pieu Icing sweet bar sheet mask - kocham maski A'pieu. Świetnie nawilża, skóra jest miękka, rozjaśniona, wygładzona, a esencja się dobrze wchłania. Polecam!
AA Bubble Mask oczyszczanie i energia - dobrze bąbluje i dobrze oczyszcza, ale też wysusza.
Dermaglin Gwiżdż na pryszcz z olejem konopnym i olejem kokosowym - mi starczyła na 3 aplikacje. Już po 2 moje pryszcze były mniejsze, a skóra dobrze oczyszczona i po prostu ładniejsza. Polecam!
A'pieu Green Tea milk one-pack - świetnie nawilża, ładnie pachnie, skóra jest gładka, miękka i przyjemna w dotyku, a zaczerwienienia wyglądają lepiej. Naprawdę koi. Polecam!
Hada Labo Tokyo moisturizing facial sheet mask - nienawidzę tych płacht, esencja pozostała po maseczce jest bardzo gęsta i długo się wchłania, ale nawilża, uspokaja czerwone stany zapalne, rozjaśnia cerę i sprawia, że wygląda promiennie.
Skin79 Seoul Girls - kocham te szare maseczki, bo na moją cerę trądzikową działają rewelacyjnie. Niebieska z kolei bardzo dobrze nawilża. Polecam!

Kosmetyki do włosów


Aussie suchy szampon - recenzja tutaj
Isana odżywka do włosów blond -  uwaga ona naprawdę rozjaśnia! Jako odżywka też działa świetnie. Polecam.
Daeng gi meo ri - już drugi miesiąc obiecuję recenzję, ale zostało mi do przetestowania tylko Treatment :)
Radical mgiełka wzmacniająca do włosów - ja ją mieszam z olejkiem Andrea i wcieram w skalp przed myciem.
Marion spray ułatwiający rozczesywanie włosów - wersja dla dzieci... kupiłam przez przypadek, ale ogólnie faktycznie ułatwia rozczesanie włosów z tym, że mam wrażenie, że je też wysusza.
Pantene Pro-V szampon - recenzja tutaj

Kosmetyki do ciała


Ziaja Cupuacu peeling do ciała - recenzja tutaj
Rosyjskie lub ukraińskie mydło do rąk - moja mama kiedyś przywiozła z Ukrainy i było niezłe, ale nie aż tak dobre, aby po nie jeździć :)
Nivea Fabolous Flower antyperspirant - naprawdę dobry anty i ma ładny zapach. Polecam.
Soraya balsam do spalania SPF10 - używałam go w zeszłym roku i w tym, ale stracił już ważność, więc idzie do denka. Dla mnie SPF10 to jednak za mało.
BeBeuaty sól do kąpieli lawendowa - sól jak sól, ładnie pachnie, nie brudzi wanny kolorem.
Duft&Doft - recenzja tutaj

Kosmetyki do twarzy, jamy ustnej i makijażu



La Roche Posay Effaclar DUO + - jedyny krem, który kupuję od lat. Polecam do cery problematycznej i trądzikowej.
Blend a med White Luxe - pasta wybielająca. Faktycznie dobrze czyści zęby z przebarwień. Polecam.
It's skin mangowhite - próbka pianki do mycia twarzy. Mega! Wystarczyła mi na jakieś 8 myć, ma piękny zapach i bardzo gęstą pianę. Kupię pełny wymiar!
Tołpa:sebio peeling 3 enzymy - recenzja tutaj
FM szminka w płynie - planuję osobny post o niej.
Missha Time Revolution esencja nawilżająca - najlepsza esencja na świecie! Polecam bardzo mocno.
It's skin VB Effector serum - 4 próbki starczyły mi na 3 tygodnie! Nakładałam tylko rano na strefę T, czyli tam gdzie mam nadmiar produkcji sebum. Na to u mnie nie działa, ale świetnie zadziałało na problemy z trądzikiem. I tylko dlatego kupię pełny wymiar.

Ufffff to już wszystko :) Kolejny post będzie o zakupach :)



19 komentarzy:

  1. Wow kochana zaszalalas z denkiem, ja zbieram sie chyba do filmiku bo mam zbyt wiele pustych opakowan aby je opisac ;) Czekam na zakupy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem w szoku, że aż tyle skończyłam, bo nie zużywałam nic na siłę :)

      Usuń
  2. Z tymi denkami to właśnie tak jest, zbiera się zbiera a później oooo, zaskoczenie ile tego się uzbierało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi czasem z kartonu, w który pakuje puste wypada :D

      Usuń
  3. Bardzo dużo zużyłaś. Gratulacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo tego zużyłaś :) Lubię sole z Biedronki. Za tę cenę są wystarczające :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! To jest tylko sól, więc ma zmieniać wodę a nie robić cuda ;)

      Usuń
  5. Przyzwyczaiłam się że Twoje denka zawsze są spore ☺
    Pozdrawiam

    Lili

    OdpowiedzUsuń
  6. Oprócz maseczek Skin79, które sama bardzo lubię, nie znam bliżej niczego z Twojego bardzo pokaźnego denka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż te maseczki chyba zawsze będę polecać, bo są świetne ;)

      Usuń
  7. Spore denko, a ja nic z niego nie miałam :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Niektóre rzeczy polecam, ale nie wszystkie ;)

      Usuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger