poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Haul - Zakupowe szaleństwo sierpień 2018

Za każdym denkiem zarzekam się, że nie będę już tyle nowych rzeczy kupować... jak widać nie wychodzi mi to ani trochę, choć przyznam, że kupuję coraz mądrzej i nie nabywam kolejnych produktów z tej samej kategorii, jeśli mam jeszcze jakiś nieotwarty w zapasie. Hmmm nie dotyczy maseczek w płachcie, bo te kupuje w dużych ilościach :) Ale jak widać tym razem nie skorzystałam z promocji 2+2 w Rossmann :)

Całość prezentuje się tak:

Maseczki It's Skin kupiłam w sklepie marki we Wrocławiu w galerii Wroclavia, która jest połączona z dworcem autobusowym, więc często tam zaglądam ;)


Zakupy z Hebe: poszłam po moje ulubione maseczki Skin79 Seoul Girls's a kupiłam jeszcze maseczki Dermaglin i tusz Essence bo była promocja, nowy dla mnie BB Cream od Skin79, bo tak :D I coś na odwieczny problem moich ud - o tej serii od Soraya słyszałam dobre opinie, zobaczymy jak się sprawdzi u mnie.


Kolej na zakupy z ebay tutaj standardowo plastry na pryszcze Nexcare, plastry na pryszcze Cosrx, i słynna maskara przedłużająca rzęsy o kilka - kilkanaście centymetrów... bawiłam się nią dopiero raz :)

Biedronka czyli jak zwykle człowiek idzie po chleb, a wychodzi z dezodorantem Nivea (bo taniej niż w Rossmann) i płatkami kosmetycznymi, bo je lubię, a akurat była promocja.


Lush, Apteka lokalna, PSB Mrówka - Maska Mask of Magnaminty to moja miłość. Musiałam poprosić koleżankę ze Słowenii żeby jadąc do Polski mi ją przywiozła, bo to jest żart, że jeszcze nie ma u nas Lush. W aptece kupiłam Gdanskin olejek do mycia od Ziaja, a z marketu budowlanego wyszłam z myjką do mycia za 2,90 zł.


Wizaz.pl i testowanie - w tym miesiącu załapałam się do dwóch testowań - Lancome Teint Idole Ultra Wear w kolorze 03 (tubka) i 08 (pojemnik zakręcany), a drugi test to pełnowymiarowe opakowanie podkładu Rimmel Match Perfection 081 (o ile dobrze mi wiadomo jest to nowa formuła?)


Jak na moje umiejętności to muszę się przyznać, że ograniczenie zakupów nawet mi wyszło, ponieważ nie kupiłam aż tyle co zwykle, a do tego uskuteczniam wykańczanie otwartych produktów i nie otwieram nowych o takim samym przeznaczeniu dopóki czegoś nie wykończę najpierw.
Co was najbardziej ciekawi? 

27 komentarzy:

  1. zastanawiałam się nad tym kremem BB od skin79 i doszłam do wniosku że będzie za ciemny :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo tych maseczek nie znam :) jestem ciekawa tego tuszu do rzęs :) też lubię te płatki kosmetyczne :) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Duże, fajne zakupy :) Ostatnio prawie kupiłam tę maseczkę od Lush będąc w Sztokholmie, ale ostatecznie się powstrzymałam i teraz żałuję :c No nic, następnym razem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to już 3 opakowanie tej maseczki :) Naprawdę polecam go jest genialna dla cery mieszanej i trądzikowej ;)

      Usuń
  4. Ja ostatnio kupiłam ten podkład z Rimmel ☺
    Nie wiedziałam że to nowość 😉
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie nowość, a nowa formuła, bo inaczej po co by do testów rozdawali? ;)

      Usuń
  5. O kochana szalejesz, a co to takiego od Soraya? Jakis balsam do cialka? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soraya i Diet24 to nowa seria balsamów do ciała na różne problemy, cellulit, ujędrnianie itd. Jest kilka wersji ;)

      Usuń
  6. fajne nowości, przyjemnego testowania:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać, że całość prezentuje się świetnie i sama chętnie bym wypróbowała większość kosmetyków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że mi się sprawdzą te nowe dla mnie ;)

      Usuń
  8. Jestem ciekawa tych podkładów Lancome :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, zakupy rzeczywiście całkiem pokaźne ale nie martw się. Ja też miałam nic w tym miesiącu nie kupować i także mi się nie udało hahaha :D Najbardziej zaciekawiła mnie ta maska z Lush - ja także nie rozumiem, dlaczego tej marki nie ma jeszcze w Polsce skoro ostatnio jest tak popularna, no i dobra pod względem jakościowym :)
    Mam nadzieję, że szybko się to zmieni!

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lush ma świetne maski i produkty do mycia ciała, nie wiem jak reszta, bo tylko tego próbowałam ;) Ale no.... taka Słowenia ma, gdzie mieszkańców jest mniej w całym kraju niż w Warszawie, a my nie ;/

      Usuń
  10. Sporo tych nowości, zatem czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje testowań. Bardzo żałuję że się nie dostałam do podkładu lancome. Choć trochę skąpią, bo już drugi raz dają tylko próbki :D. Miałam soraya body diet i spektakularnych antycelulitowych efektów nie widziałam, ale to fajny balsam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rozumiem, że ich produkty są drogie, ale mogli by np. ograniczyć liczbę recenzentek do np. 20 i dać pełny wymiar wtedy :)

      Usuń
  12. Ja też uwielbiam maseczki,ostatnio mam przestój od tych w płacie,bo muszę zużyć tubkowe zanim się zepsują :D
    Mnie Wizaż ma gdzieś,nigdzie mnie do testowania nie chcą :D Tak że gratuluję i jestem ciekawa podkładu Lancome :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam kilka otwartych w normalnych opakowaniach, więc staram się używać i tego, i tego tak na zmianę ;) Dzięki :) Mi się udaje jak widać 1-2 razy na miesiąc coś dostać, ale prawie nigdy do tego co bym chciała ;)

      Usuń
  13. Nie ma to jak poczciwe płatki z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger