Wrzucam ten post przed zakończeniem miesiąca z nadzieją, że już nic więcej nie kupię :) Tak wiem w poście z denkiem z czerwca zarzekałam się, że muszę ograniczyć zakupy. Chyba mi nie wyszło. Ale i tak nie jest źle jak na moje umiejętności. Część rzeczy kupiona była w maju/czerwcu, ale dopiero teraz przyszła. Część to moje dwa zamówienia z beautynetkorea, a reszta to oczywiście Rossmann i moje wypady po chleb bezglutenu... tak zawsze coś nakupię. A do tego paczka od wizaz.pl z kosmetykami L'oreal i Lancome do testów i paczka od Efektima z olejkiem konopnym do przetestowania. A także upolowałam w Biedronce maseczki w płachcie.
Paczki z beautynetkorea.com
Pierwsza paczka to zamówienie, którego screen pokazywałam w zeszłym miesiącu, a druga to zamówienie z początku tego miesiąca. Kupowałam cushion Tony Moly Luminous dwa razy, ponieważ za pierwszym razem kupiłam za ciemny, za drugim razem też mimo, że to najjaśniejszy kolor :)
Biedronka i maseczki w płachcie
Koreańskie maseczki w Biedronce pojawiają się od lat. Zwykle jest to sezonowy wypust i kto pierwszy kupi ten ma. Udało mi się upolować 3 z 5 rodzajów maseczek z wodą z lodowca, a także 3 z nie wiem ilu rodzajów maseczek 3 etapowych, które są produkowane w Korei na zlecenie polskiej firmy ;) Te owocowe są koreańsko-koreańskie.
Rossmann i wyprawa po chleb
Ja wiem, że pewnie większość z was puka się w głowę po co jechać do Rossmanna po chleb, ale tylko u nich (i w Lidlu) jest dostępny chleb Balviten, który mi odpowiada składem. Przy okazji zakupów chleba wpadło mi w ręce to wszystko:
Ebay i Wish
Na ebay zawsze kupuje plastry na pryszcze Nexcare, bo są najtańsze, a działają. No przynajmniej na zaskórniki z ropą w środku. Cienie w palecie i cień pojedynczy są z Wish, za oba dałam może do 30 złotych. Paletę pokazywałam na Instagramie i... te cienie to magia. Świetny pigment, łatwo się blendują i póki co jestem zadowolona, ale nie sprawdzałam jeszcze wszystkich kolorów na oku, a także nie robiłam testów super trwałości ;)
Nivea, wizaż i Efektima
W konkursie organizowanym przez Nivea wygrałam torbę plażową i nowy balsam do opalania: Protect and bronze SPF30. Co prawda już mam taki z SPF50 (kupiony w Biedronce), ale kolejny też się przyda, bo lata jest wyjątkowo ładne.
Wizaz.pl i Klub Recenzentki pozwala mi regularnie testować nowe kosmetyki. Tym razem udało mi się dostać do II etapu wielkiego testu z L'oreal, więc otrzymałam kryjący podkład, puder i dodatkowo lakier do ust i dwuetapową szminkę. A także do testów miniaturki serum Lancome.
Od marki Efektima dostałam z kolei do testów olejek konopny. Lubię używać olejków do włosów i do ciała, ale nie lubię lepkiej warstwy. Ten jest olejkiem suchym i naprawdę dobrze się wchłania nie zostawiając lepkiej warstwy.
Naprawdę mam nadzieje, że to już wszystkie moje zakupy lipca ;) Na sierpień planuję zakupy super drogich maseczek Oozoo Bear i słynnej niebieskiej maseczki Ole Henriksen. Dlatego mam nadzieje, że uda mi się samą siebie ograniczyć i nie kupować jak popadnie ;)
Jakiego produktu recenzję chcecie zobaczyć najbardziej?
sobota, 21 lipca 2018
8 komentarzy:
Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
Olejek wygląda ciekawie :) Poczytam sobie o nim.
OdpowiedzUsuńPoki co się u mnie sprawdza :)
UsuńAle super, gratuluję dostania się do testowania na wizażu! :) U mnie tych maseczek w Biedronce w ogóle nie było, no chyba, że rzucili je w dniu, w którym nie byłam i też tego samego dnia je wykupili XD
OdpowiedzUsuńPewnie tak, bo u mnie te maseczki też szybko poszły xD dzięki :)
UsuńCzekam niecierpliwie na efekty tych kosmetyków z Loreal ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Już ich używałam kilka razy i póki co sa fajne :)
UsuńO kochana tych maseczek to Ci szczerze zazdroszcze, moje zapasy sie bardzo skurczyly ostatnio <3
OdpowiedzUsuńMoje są na stałym poziomie koło 30 sztuk xD
Usuń