środa, 20 czerwca 2018

Recenzja - Always Infinity z inteligentną pianką SmartFoam

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że otrzymałam podpaski Always Infinity w ramach projektu TRND. Można się zgłaszać do testów różnych produktów, a ja się załapałam właśnie na Always co mnie ucieszyło, bo w życiu dziewczyny podpasek nigdy za mało. Ponadto jest to nowość na rynku, ponieważ Always Infinity wyposażone są w inteligentną piankę SmartFoam, która ma dawać 100% ochrony przed przeciekaniem, wchłaniać 10x więcej niż sama waży i dopasowywać się do kształtu ciała, oraz pozostawiać skórę czystą przez dobre wsiąkanie płynu wgłąb podpaski. Brzmi idealnie, ale czy takie jest?

Opis producenta:
ALWAYS Infinity ze skrzydełkami to pierwsze podpaski ALWAYS z technologią inteligentnej pianki SmartFoam™. Dopasowują się do ruchów ciała, nie odkształcają się i zapewniają do 100% ochrony przed przeciekaniem. Dzięki temu poczujesz się wygodnie i pewnie zawsze wtedy, gdy będziesz w ruchu. ALWAYS Infinity wchłaniają 10x więcej niż ważą, gwarantując uczucie długotrwałej ochrony oraz posiadają mikrokanaliki, które odprowadzają płyn, zapewniając ochronę przed przeciekaniem. Podpaski są dostępne w 3 wariantach: Normal (rozmiar 1) na dzień, Long (rozmiar 2) z myślą o dodatkowej ochronie i Night (rozmiar 3) na noc.


Moja opinia:
Powiem tak... przyszło mi je testować w ekstremalnych niemalże warunkach. Same wiecie jak problematyczne jest podróżowanie, kiedy musicie dbać o higienę i swój komfort podczas okresu. A do tego wysoka temperatura, słońce, krótkie spodenki i ... każda to już przeżyła z lepszym lub gorszym wynikiem. Po tym długim wstępie muszę przyznać, że na mnie trafiło akurat jak jechałam przez całą Polskę do Warszawy na Orange Warsaw Festival. Miałam bilet na dwa dni, więc w Warszawie spędziłam 2,5 dnia plus prawie 14 godzin w podróżach w dwie strony, w tym większość czasu w kochanych przez wszystkich pociągach. Ale tu nie narzekam, bo standard toalet jest coraz lepszy.

Jak spisały się podpaski Always Infinity? Zadziwiająco dobrze. Są naprawdę bardzo chłonne i nie brudzą, ani skóry, ani bielizny. Jednak ta chłonność i niezostawianie śladu na powierzchni jest też problematyczne, ponieważ w innych podpaskach właśnie po tym widać, że czas je zmienić, a tutaj niestety trzeba polegać na intuicji, albo ustawieniach godzinowych np. co 2-3 h. Ale to też zależy od natężenia okresu i każda z nas musi się sugerować swoim ciałem. Ale naprawdę mogę powiedzieć, że wchłania te 10x tego co waży :)


Nawet w największym upale nie czuć "zapaszku". Ale też podpaska nie odparza. Jest wykonana naprawę z przyjemnego materiału. Ale i tu mamy problem, bowiem jest głośna... i nie chodzi mi tylko o zmianę na nową w środku nocy, gdzie słyszy to cały dom, ale też o chodzenie. Idąc w krótkich spodenkach ewidentnie słyszę szelest... wydaje mi się, że to od skrzydełek, bo one są takie bardziej "foliowe". Natomiast jest to zdecydowanie coś, co mnie drażni. Poza tym same skrzydełka są w mojej opinii trochę za długie i zaginają się na długości. Jednak podpaski są niewyczuwalne i bardzo dobrze się układają.

Mimo tego, że nie są bez wad jestem pewna, że kiedy paczka do testów mi się skończy na pewno kupię kolejne opakowanie. Ale w promocji, bo cena regularna to 19,99 zł za 12 sztuk. Jednak trzeba pamiętać, że płacimy tu za innowacyjną technologię i wiele patentów, w które firma musiała zainwestować. Z biegiem czasu na pewno cena Always Infinity spadnie ;)



4 komentarze:

  1. Ja stawiam na tampony, choć i po podpaski czasem sięgam. Cena regularna powala, w życiu bym tyle nie dała. Są inne dobre podpaski w dużo niższej cenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam wszystkiego po trochę, zależy w sumie od moich potrzeb i sytuacji :) No niestety cena jest zatrważająco droga i liczę na promocję ;)

      Usuń
  2. Ciekawe rozwiazanie, ja odkad uzywam kubeczkow menstruacyjnych nie kupuje zadnych pomocy higienicznych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo kobiet sobie je chwali, ale ja jakoś nie mogę się przekonać do tego rozwiązania ;)

      Usuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger