Warto też wiedzieć, że żeby wprowadzić u siebie koreańską pielęgnację nie trzeba kupować koreańskich kosmetyków. Te które macie też się sprawdzą lub ewentualnie będzie wam potrzebny nowy produkt np. olejek do mycia czy krem pod oczy, jeśli wcześniej ich nie używaliście.
5 kroków podstawowych w koreańskiej pielęgnacji
- Oczyszczanie - często mówi się tu o podwójnym oczyszczaniu. Najpierw myje się twarz olejkiem lub balsamem, a potem jeszcze raz żelem. Ale jeśli kupicie dobry produkt oczyszczający i domywa on za jednym razem wszystko to naprawdę możecie zostać tylko przy nim.
- Toner z kwasami - nie musicie robić peelingu codziennie. Wystarczy używać toniku lub tonera z kwasami, który również ma złuszczać stary naskórek i umożliwiać jego odnowę. A do tego tonik przywraca skórze odpowiednie pH i sprawia, że reszta kosmetyków lepiej się wchłonie.
- Serum lub ampułka - kolejny krok to naniesienie serum lub ampułki, które są mocno skoncentrowane i mają działać silniej niż sam krem, aby nasza cera wyglądała pięknie.
- Krem pod oczy - to jest produkt, którego nie używają wszyscy lub też sporo osób używa normalnego kremu do twarzy również pod oczami. Zatem możecie wybrać co woli wasza skóra: osobny krem czy ten którego używacie do całej twarzy. Jednak warto go nakładać w tym miejscu, aby zapobiec drobnym zmarszczkom, uelastycznić skórę czy pozbyć się worków pod oczami, jeśli macie z tym problem.
- Krem do twarzy - to ostatni krok. Nakładacie swój ulubiony krem na całą twarz i już.
Potem można robić makijaż albo iść spać, zależy od pory dnia ;) Oczywiście można też dołożyć kroki np. dodać esencję przed serum lub nałożyć krem przeciwsłoneczny przed standardowym kremem do twarzy lub wybrać taki, który chroni przed szkodliwym promieniowaniem i mieć all in one. Jeśli wolicie zwykły tonik i zrobienie peelingu 2-3 w tygodniu również możecie wyrzucić z listy toner z kwasem i wstawić w to miejsce swój ulubiony tonik.
Moja koreańska pielęgnacja
Od razu muszę zaznaczyć, że zwykle wykonuje wszystkie kroki na noc. Z rana ograniczam się do tych 5 podanych wyżej, albo nawet i 4 (bez serum). Z kolei wieczorem kiedy mam czas robię tak:
oczyszczanie olejkiem + żelem micelarnym, tonik z kwasami AHA/BHA, esencja, emulsja, serum, krem pod oczy, krem na twarz, sleeping pack. Razem mam 8 kroków ;) W zasadzie 9, ale ten ostatni jest niekoreański - odżywka na porost rzęs ;)
Jeśli lubicie robić sheet masks (maski w płachcie) na noc to musicie wiedzieć, że nakłada się je po nałożeniu serum. Po ściągnięciu maski wklepujecie pozostałość, a potem krem pod oczy, krem na noc czy sleeping pack. Chyba, że jest to maska do zmycia np. te bąblujące takie są to wtedy wszystkie kroki zaczynacie po maseczce.
Podziwiam, szczególnie te 9 kroków :)
OdpowiedzUsuńTo łatwe jak się przyzwyczaisz ;)
UsuńKilka kroków zawsze staram się wykonać ale niestety nie zawsze jest na to czas, zwłaszcza jeżeli rano co chwilę się przełącza budzik i trzeba jeszcze przed pracą ogarnąć siebie i synka do przedszkola :P
OdpowiedzUsuńMożesz spróbować zacząć wieczorami pielęgnację wieloetapową ;) Ja na przykład jadąc do pracy malowałam się już na miejscu w łazience, bo i tak byłam zawsze wcześniej, a w domu miałam w ten sposób więcej czasu ;)
UsuńObawiam się, że u mnie z systematycznością byłoby kiepsko przy tylu krokach :)
OdpowiedzUsuńUwierz mi to wchodzi w nawyk po kilku dniach ;)
UsuńPrzymierzam się już od jakiegoś czasu i ciągle jakoś mi nie po drodze! :/
OdpowiedzUsuńDokup tylko to co ci brakuje i lecisz ;)
UsuńMyślę że zdołałbym z systematycznością zwłaszcza, że takie pielęgnacje twarzy bardzo lubię i o nią dbam
OdpowiedzUsuńWiadomo jak coś robi się codziennie to przynosi to lepsze efekty ;)
UsuńStosujemy elementy takiej pielęgnacji już od dawna :)
OdpowiedzUsuńStosuję wszystkie kroków pielęgnacyjne, pomijając jedynie podwójne mycie - używam olejku lub żelu, czasem mleczka zamiast kosmetyku myjącego, spłukuję go wodą i przystępuję do dalszych działań :) Krem pod oczy to wręcz must have, kremy do twarzy nie maja takiej mocy, co więcej, mogą powodować podrażnienia spojówek, łzawienie i zaczerwienienie oczu, lepiej takich działań unikać ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że ma inne zadanie, ale wciąż wiele osób tak robi. Nie jest to złe rozwiązanie, ale na pewno mniej skuteczne ;)
UsuńKilka dni stosowałam się do tych zasad - ale ciężko codziennie tyle czasu wygospodarować...
OdpowiedzUsuńMi to zajmuje z 5 minut ;) Trzeba nabrać wprawy po prostu.
Usuń