czwartek, 29 marca 2018

Kosmetyki do rzęs. Jak podkreślić swoje spojrzenie?

Rzęsy to ozdoba naszej twarzy, dlatego kobiety walczą z naturą, wydłużając, zagęszczając i podkreślając je na wszystkie możliwe sposoby. Niestety stres, zła dieta, sztuczne rzęsy, a nawet zalotka nie ułatwiają zadania i szkodzą rzęsom. Najprostszy sposób na przywrócenie ich zdrowia, a co za tym idzie piękna, to odpowiednie kosmetyki do rzęs. Które wybrać? 


Wybór produktów do codziennej pielęgnacji rzęs i do makijażu jest coraz większy. Z jednej strony to dobrze, bo mamy więcej możliwości i większe szanse na znalezienie idealnego kosmetyku. Z drugiej jednak wybór jest trudniejszy. Które kosmetyki do rzęs powinna mieć każda kobieta?

Tusz do rzęs 

Maskara, czyli przyjaciółka każdej kobiety, to zdecydowanie ten kosmetyk, którego nie może zabraknąć. Byłoby jednak prościej o wybór odpowiedniej, gdyby nie tak wiele rodzajów tuszów do rzęs. Podzielić możemy je ze względu na właściwości: wydłużające, podkręcające, zagęszczające lub dodające objętości. Choć dostępne są też maskary o kompleksowym działaniu, które łączą wszystkie te właściwości lub przynajmniej część w nich. To tym najczęściej się kierujemy przy decyzji o zakupie. Dla części kobiet wyznacznikiem jest również rodzaj aplikatora. Tusze do rzęs mogą mieć silikonowe lub nylonowe spiralki (te z silikonu są o wiele wygodniejsze) o różnym kształcie, długości włosia, szerokości i wyprofilowaniu. Podejmując decyzję o tym, jaki tusz do rzęs wybrać, warto również kierować się jego składem. Najlepsze maskary to te wzbogacone o różnego rodzaju składniki odżywcze, które mogą pielęgnować rzęsy w trakcie dnia.

Odżywka do rzęs 

Rzęsy wymagają codziennego i kompleksowego wsparcia, żeby prawidłowo rosnąć. Konieczne jest użycie odpowiedniego serum do rzęs, które działa podobnie jak odżywka do włosów: odżywia, nawilża, wzmacnia i ochrania przed uszkodzeniami. Rzęsom może szkodzić tak właściwie wiele rzeczy m.in. słońce, toksyny, kosmetyki z parabenami i alkoholami. Jeśli nie zapewnimy im odpowiedniej pielęgnacji, będą wypadać w nadmiarze, co może doprowadzić do częściowego lub (w najgorszym przypadku) całkowitego łysienia powiek. Wystarczy odżywka z cienkim pędzelkiem, żeby w kilka tygodni przywrócić rzęsom zdrowie i piękno. Oczywiście topowe odżywki do rzęs to te zawierające również składniki przyspieszające wzrost, a nie tylko pielęgnujące. Warto jednak szukać wśród nich tych, które mają nieskomplikowany skład i jasno określone działanie, a także zebrały sporo pozytywnych

50 komentarzy:

  1. Sama używam tuszu i jest co mój niezbędny kosmetyk na co dzień :)
    Mój blog-wpadnij! 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam i tuszu i odżywek na noc, bo po nich mam tak ładne rzęsy, że wystarczy zwykły tusz, aby wyglądały świetnie ;)

      Usuń
  2. Ja rowniez uzywam odzywek choc na noc najlepiej sprawdza sie olejek rycynowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tutaj ja jednak stawiam na chemię. Wolę odżywki z tym super mega szkodliwym LOL składnikiem na porost rzęs niż olejek ;)

      Usuń
  3. Mamy rzęsy, które nam odpowiadają :P To znaczy tusz pogrubiający wystarcza i nie musimy zbyt wiele z nimi robić. Aczkolwiek serum na pewno by się przydało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po tusz sięgam raz na jakiś czas nie jest to jakiś mój must have ;p lubię rzęski smarować olejkiem rycynowym, który fajnie wzmacnia włoski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat nawet jak mam dzień bez makijażu a muszę gdzieś wyjść to lubię chociaż rzęsy pomalować. Niestety z natury mam ciemne rzęsy z bardzo jasnymi końcówkami, więc bez pomalowania ich nie widać w całości ;/

      Usuń
  5. Moja ulubiona odżywka to olejek rycynowy w czystej postaci. mascara za to zawsze z Maybelline ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam swój ulubiony wibo i choć czasem go zdradzam z innymi, to zawsze do niego wracam, jest tani i świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z tych tanich wolę jednak Essence, chociaż z Wibo od lat kupuje eyeliner :)

      Usuń
  7. Ostatnio zadowala mnie mascara z Dermedic ze względu na wrażliwe oczy jakie mam:) A odżywek używam rzadko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Dermedic nie miałam żadnych kolorowych kosmetyków, tylko kremy do twarzy :)

      Usuń
  8. Odżywki mają swoje 5 min na rynku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Ja też, bo mi się udało piękne rzęsy wyhodować ;)

      Usuń
  10. Ja na razie na rzęsy używam rumiankowej pomadki do ust z Isany :) Choć ostatnio niestety kilka razy o niej zapomniałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi te rumiankowe pomadki tylko natłuszczają i uealstyczniają rzęsy, ale nic więcej.

      Usuń
  11. musze właśnie się zaopatrzyć się w jakąś odżywkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam na porost rzęs Biotebal XXL i świetnie działa ;)

      Usuń
  12. Bardzo udany wpis! Sama mam problem ze swoimi rzęsami bo niestety, ale natura obdarzyła mnie dosyć lichymi - tj. może nie są szczególnie rzadkie, ale za o krótkie przez co się ładnie nie wykręcają i zalotka jest elementem obowiązkowym codziennego makijażu.

    Aby je wzmocnić najczęściej stosuję naturalny olejek kokosowy - u mnie sprawdza się znakomicie i mogę szczerze polecić. Co do odżywek, to trzeba być z nimi ostrożnym bo wiele z tych nowszych zawiera substancję do leczenia jaskry przez co mogą wywołać wiele skutków niepożądanych ;)

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat mam tę odżywkę z lekiem na jaskrę i jedyny minus to żółta kreska na powiece w miejscu aplikacji. Najważniejsze jest to nie wkropić sobie tego w oko. Jeśli umiejętnie się aplikuje to jest bezpieczne ;)

      Usuń
  13. zawsze używam odżywki eveline i tuszu maybelline :) to świetny duet

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kosmetyki Maybelline robią tylko masakrę ;/

      Usuń
  14. Ja koniecznie muszę pomyśleć nad odżywkami do rzęs. Może w końcu zaczną rosnąć i będą grube? Bo teraz niestety nie są i trochę mnie smuci fakt, że mój chłopak ma lepsze rzęsy ode mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest ból, że mężczyźni zwykle mają ładniejsze rzęsy :)

      Usuń
  15. Kiedyś używałam tego typu kosmetyków, teraz jednak zaprzestałam. Moje rzęsy są w dość dobrej kondycji, jednak myślę, że za jakiś czas ponownie sięgnę po jakąś odżywkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie potrzebujesz w tej chwili takich odżywek to nie musisz ich używać ;)

      Usuń
  16. U mnie jest tylko tusz ale czasami używam też olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja regularnie używam tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja uwielbiam tusze do rzęs, w mojej kolekcji mam nawet kolorowe.
    Odżywkę również posiadam, ale niestety zapominam ją uzywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei mam same czarne, ale co najmniej z 5 aktualnie otwartych :)

      Usuń
  19. Zazwyczaj stosuję tylko tusz. Mam obawy co do stosowania odżywek do rzęs. Te przyspieszające wzrost mają różne opinie. Może jakąś mi polecisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie zalejesz jej w oko to nic ci nie będzie :) Chyba, że masz uczulenie na jakiś składnik, ale to zawsze każdy kosmetyk musisz sprawdzić. Ogólnie ja mam Biotebal rzęsy XXL na porost i naprawdę rosną.

      Usuń
  20. Stosuję i tusze i odżywki. Obecnie szukam jakiejś dobrej odżywki przyspieszającej wzrost o naturalnym składzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba olejek rycynowy ci zostaje, bo reszta na porost ma samą chemię ;)

      Usuń
  21. Zdrowych i szczęśliwych Świąt Wielkanocnych spędzonych w gronie najbliższych, przepełnionych miłością i dużą dawką uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Moim must have jest zdecydowanie tusz do rzęs, ale odżywki również od czasu do czasu używam ^^
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż jak nie masz zniszczonych rzęs to wystarczy odżywka raz na jakiś czas :)

      Usuń
  23. Mi na noc sprawdza się olejek rycynowy. Następnego dnia jak maluje rzęsy to są po prostu ładne.
    Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś używałam innych naturalnych sposobów i rzęsy były bardzo elastyczne, ale zależy mi na długości w tej chwili, a tego mi te sposoby nie dały.

      Usuń
  24. Ja używam tylko tuszu - i to od lat tego samego - co spróbuje jakiejś nowości jestem zawiedziona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam takie kosmetyki, gdzie chyba nigdy nie znajdę zamiennika ;)

      Usuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger