poniedziałek, 5 lutego 2018

Recenzja - Purederm maska bąblująca w płachcie Deep purifying bubble mask

Sheet mask nigdy za mało. Aktualnie mam jeszcze koło 20 sztuk różnych masek, a idą do mnie kolejne. W tym kolejna partia tej! Purederm Deep puryfing bubble mask sheet to naprawdę maseczka warta zakupu choćby dla samego efektu bąbelków. Generalnie ma oczyszczać za pośrednictwem tych bąbelków i aktywnego węgla. Ale czy faktycznie to robi?


Opis producenta:

Maska detoksykująca dzięki pęcherzykom powietrza  głęboko wnika w pory i eliminuje zanieczyszczenia, pozostawiając skórę  nawilżoną i całkowicie dotlenioną. W kontakcie z powietrzem jej żelowa konsystencja zmienia się w piankę detoksykującą. Maska z węglem drzewnym reguluje wydzielanie sebum, pomaga tłustej skórze utrzymać ją w czystości. Bogata w ekstrakty z papai i cukru trzcinowego chroni cerę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, pozostawiając twarz rozjaśnioną.

Gdzie kupić?

Na stronie Hebe mi nie pokazuje tej maseczki niestety. Można ją znaleźć na Allegro w cenie około 10 zł, na ebay.com za około 4$ za sztukę oraz na beautynetkorea.com za 0,56$ tak tak za 0,56$!! Ale wysyłka jest płatna niestety. Mi za zakupy 8 maseczek i wysyłkę wyszło 8$, czyli jakby po 1$ za maseczkę co i tak się opłaca.

Maseczki bąbelkujące w płachcie mają też inne firmy np. Glamglow, ale już za 39 zł/sztuka.


Bonus :D

Moja opinia:

Maseczka już podczas wyjmowania z opakowania zaczynała bąbelkować, więc bałam się, że bąbelki zostaną mi na ręce, a nie na twarzy :) Płachte da się ładnie rozłożyć na twarzy i przez cały czas pojawiają się nowe bąbelki. Trzymałam maseczkę koło 15 minut, bo tych bąbli po prostu zaczęło robić się za dużo i zaczęły mi wchodzić do ust. Ble. Zdjęcie zrobiłam prawie zaraz po nałożeniu maseczki.

Co do działania... faktycznie działa jak peeling enzymatyczny i po jej zdjęciu twarz jest gładka, promienna i oczyszczona. Ale zredukowania zaskórników nie zauważyłam. Krostki lekko podsuszyła, ale nie wpłynęła znacząco na ich zredukowanie. Mimo to spodobał mi się efekt jaki dała. Twarz była promienna, ale zmatowiona. Niestety zrobiła mi się sucha plamka, ale to moja wina, mimo że wiedziałam, że ta maska ma ekstrakt z papai i tak przed nią zrobiłam peeling enzymatyczny. Ups. Jednak maska nie podrażnia okolic oczu czy ust. Nie pojawiły mi się też żadne wysypki, pryszcze itd. Dlatego z ciekawością kupiłam kolejne, aby sprawdzić czy przy dłuższym stosowaniu jest jakiś lepszy efekt.

38 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie jest dostępna w drogeriach stacjonarnych. Wiele słyszałem pozytywnych opinii o niej i chciałbym wypróbować c:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę na to, że w końcu się pojawi w Hebe ;)

      Usuń
  2. pierwszy raz o niej czytam szkoda, że nie jest dostępna w drogeriach stacjonarnych.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś będzie, bo w Hebe co chwile są nowe maseczki ;)

      Usuń
    2. Jest dostępna w Hebe stacjonarnie:) kupiłam ją niby z wyprzedaży z 19,99 na 8,99.

      Usuń
  3. Swietny efekt daja te maseczki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam już tą maskę i wygląda rewelacyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już dawno chciałam ją kupić, ale trochę o niej zapomniałam... dobrze że tu trafiłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale super sprawa z tymi bąbelkami! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dość, że fajnie wyglądają to jeszcze działają ;)

      Usuń
  7. Słyszałam już o tych bąbelkujących ;) ciekawią mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Marzę o takiej bąbelkującej maseczce! W końcu jakąś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam o masce bąblującej z tej marki :) Szkoda, że nie można jej kupić stacjonarnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że ją wprowadzą do Hebe, bo chyba tylko ten sklep ma stacjonarnie Purederm.

      Usuń
  10. nie uzywam duzo masek ostatnio mam od skinfood wiec czekam na efekty

    OdpowiedzUsuń
  11. Noszę się już od dawna z zakupem tego typu maseczek, chociażby tylko dla tego efektu bąbelkowego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna recenzja, muszę się zainteresować tą maską :)

    Obserwuje i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubie probowac takie dziwnosci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta maseczka może i jest dziwna, ale też jest super ;)

      Usuń
  14. Można ją kupić w biedronce! :) Widziałam je u siebie, jednak się nie skusiłam. :( Na razie mam jeszcze trochę zapasu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? O to super wiedzieć tylko ciekawe jak z ceną, bo czasem przeginają ;/

      Usuń
  15. Słyszałam o tej maseczce, ale jeszcze nie miałam okazji próbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ją znajdziesz we wspomnianej Biedronce to kupuj ;)

      Usuń
  16. Miałam podobną maskę, ale z innej firmy i nie byłam zachwycona, miałam wrażenie, że pogorszyła stan mojej cery, ale ta może jest lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta mi nie zrobiła krzywdy, ale czekam na kolejne z tej serii, które do mnie lecą z nadzieją na dobry efekt przy regularnym stosowaniu :)

      Usuń
  17. chciałabym być taką chmurką, więc w końcu sobie kupię bąbelkującą maseczkę :D

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger