
Na chwilę obecną maska drożdżowa od babuszki Agafii to jedyna maska do włosów jaką mam i używam. Co prawda nie jest to maska, która robi efekt wow, ale i tak działa całkiem nieźle. Na tyle, by kupić ją ponownie? A co ważniejsze czy przyspiesza porost? W końcu to maska drożdżowa i to powinna robić.
Opis producenta:
Główne skutki użytkowania maski to pobudzenie wzrostu. Wygładzenie i nawilżenie włosów.
Moja opinia:
Jak widać na zdjęciu maska ma jasny kolor, lejącą konsystencję i zamknięta jest w plastikowym opakowaniu, które łatwo odkręcić nawet mokrymi rękami. Przed wylaniem chroni ją plastikowa "zatyczka" taka dodatkowa osłona w środku do zdjęcia pod nakrętką. Zapach maski mi nie przypomina drożdży piwnych, a raczej biszkopty. Piwo może faktycznie lekko też, ale najbardziej biszkopty.
Działanie... osobiście porostu, przyrostu włosów nie zauważyłam. Obecnie prawie denkuję maskę i niestety włosy jak rosły tak rosną. Jednak maska jest dość lekka. Nie zauważyłam, aby włosy szybciej mi się przetłuszczały mimo, że daję maskę też na skalp. Włosy są po niej miękkie, sypkie, lśniące, nawilżone i przyjemne w dotyku. Działanie jest takie same obojętnie czy maskę trzymam 2 minuty czy 20 minut. Ogólnie więc, jeśli nie liczycie na efekt wow w kwestii porostu, a chcecie doprowadzić włosy do dobrej kondycji ta maska będzie dla was. Chociaż trzeba zaznaczyć, że dane produkty na każdej osobie mogą działać inaczej. Kto wie czy u was jednak nie pojawią się baby hair ;)