Opis producenta:
Sposób użycia: połóż ręcznik na ramionach i dobrze rozczesz włosy. Przed użyciem wstrząśnij dobrze pojemnik i rozpylaj krótkimi seriami z odległości ok. 20 cm. Masuj ręcznik głowę, a następnie wyczesz włosy. Usuń resztki szamponu, jakie mogły pozostać, strumieniem powietrza z suszarki. Zamknij korek po użyciu i przechowuj produkt w suchym miejscu.
Moja opinia:
Po pierwsze nie koniecznie używam tego szamponu jak każą, bo suszarki nie używam wcale. Po prostu pryskam szamponem na skalp w kilka miejsc i wmasowuje rękami. Na moich ombre (ciemny ciepły blond-blond) włosach nie ma ani śladu po tym, że używałam tego typu szamponu. Na zdjęciu korek, bo chciałam uchwycić, że szampon jest taki szarawo-białawy w sumie.
Co do działania... pryskam nim na 2-3 dniowe włosy, które jeszcze "mogą być", ale mają przyklap czy zaczyna mnie swędzieć skóra głowy (znak, że trzeba umyć włosy). Szamponu używam wtedy z rana przed wyjściem do pracy, a potem normalnie włosy czeszę zostawiam rozpuszczone, robię kitkę czy koka. U mnie się sprawdza naprawdę fajnie. Włosy są rzeczywiście świeże, są błyszczące, delikatne i nie są tępe w dotyku i odbite od nasady. Syoss u mnie przedłuża świeżość o 1,5-2 dni. Naprawdę! Wiem, że opinie na portalach typu wizaż.pl są różne, ale przy moim skalpie i typie włosów ten szampon daje radę. I kończy się na tym, że zamiast myć włosy 3 razy na tydzień myję je 1-2 razy :D Jak dla mnie jest też wydajny. Używam go regularnie od ponad miesiąca i jeszcze jest go sporo. Nie wiem co prawda, na ile wystarcza statystyczny suchy szampon, ale ten mi się jednak wydaje być wydajnym produktem.
Jedyny minus to intensywny zapach produktu. Ni to świeży, ni to męski.
Gdzie kupić? Każda drogeria ok. 13 zł.
Na mnie szału nie zrobił... i z wydajnością u mnie też kiepsko się sprawdził, także nadal pozostaje mi mycie włosów codziennie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam właśnie mnóstwo takich opinii, ale każde włosy i skóra są inne, więc po prostu musisz poszukać czegoś innego :D
UsuńKosmetyki tej marki mi nie służą :(
OdpowiedzUsuńA ja z kolei farby do włosów bardzo lubię, ale odżywki zwykle wykańczałam jako środek do mycia wanny ;/
UsuńDawno nie miałem czegoś z tej marki
OdpowiedzUsuńCóż sama bym sobie nie kupiła, bo jakoś nie mam przekonania do innych produktów, ale miło mnie ten szampon zaskoczył.
Usuń