sobota, 30 lipca 2016

Recenzja - 3 jedwabiste musy do mycia ciała pod prysznic

Około 3 tygodnie temu dostałam cudowną paczkę z kosmetykami marki Nivea. Ostatnia marka ta bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie płynem micelarnym, więc z radością otworzyłam paczkę i wyjęłam do testów pianki... a przepraszam musy. 


W paczce znalazłam trzy wersje musów pod prysznic:

1.Nivea essential Oils
2.Silk extract
3.Almond oil


Opis producenta:
Jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic Nivea Creme Smooth z: ekstraktem z jedwabiu albo olejkami albo olejkiem migdałowym.


Moja opinia:

 Jak dla mnie konsystencja musu powinna być gęsta i napowietrzona. W wypadku tych kosmetyków konsystencja przypomina piankę - jest gęsta, ale zwarta. Idealna do mycia. Rozprowadzana po mokrej skórze pozostaje na chwilę, a nawet bym powiedziała, że na dłuższą, bo spokojnie na tę piankę można ogolić nogi :) Poza tym każda z nich ma ładny zapach. Granatowa klasycznego kremu Nivea, a wersja z jedwabiem kremu Soft, migdałowa niestety nie ma zapachu migdałów raczej kremu Soft z jakimś dodatkiem. Skóra po użyciu musów-pianek jest po prostu czysta i świeża. Nie zauważyłam ani nawilżenia, ani wysuszenia po myciu, nie wysypało mnie także na plecach. Uważam, że to dobry kosmetyk do mycia na szybko pod prysznicem. Do wanny się nie nadaje. Wydajność... jedną całą już zużyłam w 3 tygodnie, dwie pozostałe używałam kilka razy i jeszcze są praktycznie pełne.

Według mnie pianki między sobą różnią się tylko zapachem. Nie zauważyłam różnic w konsystencji czy stanie skóry po umyciu.

14 komentarzy:

  1. Podobnie oceniam ten mus. Co prawda korzystałam tylko z tego z ekstraktem z jedwabiu, więc nie mam porównania pomiędzy wersjami, ale wrażenia miałam zbliżone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ma przede wszystkim myć i nie wysuszać skóry. A reszta to tylko miły dodatek.

      Usuń
  2. Nie miałam, ale ciekawa jest forma musu zamiast klasycznego żelu czy mydła w kostce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mydło czy żel musisz najpierw rozpienić, a tu masz już gotową myjącą pianę :D

      Usuń
  3. Fajna alternatywa dla tradycyjnych żeli czy mydeł :) Chętnie spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu masz piankę, którą się myjesz. Jak dla mnie idealne rozwiązanie pod prysznic.

      Usuń
  4. Lubie takie gadżety :) tym bardziej, ze prysznic wielkich mozliwosci relaksowych nie daje, wiec takie nowosci chetnie kupuje;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tych musach ;) Ale jeszcze sama na sobie nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz w Naturze są w promocyjnych cenach to jest okazja kupić do testów :D

      Usuń
  6. Chętnie bym spróbowala... lubię wszystko co jest w piance :D

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger