Tym razem przeniesiemy się w góry i pod góry. Dosłownie ;) Na pierwszy ogień idzie kolebka zimowych sportów w Słowenii - Planica.
1.Planica - wszystkim kojarzy się z największą mamucią skocznią i odbieraniem Kryształowych Kul za wygraną w klasyfikacjach Pucharu Świata w skokach narciarskich. I oprócz tego można powiedzieć... że nic tu nie ma. Skocznie to główny punkt odwiedzin wszystkich turystów. Na granicy z kompleksem zaczyna się Triglavski Park Narodowy, ale nie wiem czy jest tam bezpośrednio jakieś przejście.
2.Predjamski grad - zamek praktycznie w skale. Został wybudowany w XII wieku. Za zamkiem ciągnie się system jam i jaskiń. Widok jest niesamowity.
3.Postojnska jama - bardzo, bardzo ładny kompleks jaskiń. Jaskinie ciągną się na 20 km, ale tylko część jest otwarta dla turystów. Przez pierwszy kilometr jedzie się wagonikami, potem idzie za przewodnikiem przez kolejne sale, a na koniec znowu wraca wagonikami. Bilet na zwiedzanie samej jaskini kosztował ponad 18 euro... można kupić w pakiecie ze zwiedzaniem zamku, lub kilkoma innymi wersjami. Jeśli się tam wybieracie to polecam nawet w środku lata wziąć sweter, szalik i kurtkę, bo w jaskini jest stała temperatura ok 12 stopni.
I cóż to by było chyba na tyle z serii Dlaczego warto pojechać do Słowenii. Kolejna część dopiero jak pojadę i wrócę kolejny raz :)
niedziela, 20 marca 2016
2 komentarze:
Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
Piekne miejsca :)
OdpowiedzUsuńTotalnie warto tam pojechać ;)
Usuń