Konsystencja była bardzo zbita, ciągnąca się z drobnymi granulkami wyczuwalnymi pod palcami i podczas masażu twarzy. Zapach bardzo intensywny, z gatunku męskich. Nie każdej z nas przypadnie do gustu, mi akurat nie przeszkadzał.
Skład i opis producenta nie zrobiły na mnie wrażenia.
(kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)
Opis producenta:
Avon Wygładzająco-oczyszczająca maseczka do twarzy z efektem rozgrzewania Planet Spa z minerałami z Islandii i woda termalna oczyszcza, rozgrzewając skórę, i zmniejsza widoczność porów oraz drobnych zmarszczek, przywracając skórze młodszy wygląd. Avon Wygładzająco-oczyszczająca maseczka do twarzy z efektem rozgrzewania Planet Spa jest testowana dermatologicznie i klinicznie.
Moja opinia:
Powiem tak jeśli chodzi o działanie to totalny bubel. Ale efekt rozgrzewający i masaż twarzy są bardzo przyjemne ;)
Jak jej używałam? Na zwilżoną twarz nanosiłam partiami maseczkę i masowałam chwilę, a potem zostawiałam. W kontakcie z wilgotną cerą rozgrzewała, ale zaraz stygła. Dopiero przy spłukiwaniu wodą czułam ponownie ciepło. Używałam jej przed wykonaniem normalnego peelingu mechanicznego albo nałożeniem kolejnej maseczki. U mnie ani nie zmniejszyła widoczności porów, ani ich nie oczyściła, a już na pewno nie przywróciła jej młodego wyglądu bo to jeszcze mam. generalnie polecam też do rozgrzewania zatok, jeśli ktoś ma z nimi problemy! Plus za to, że mimo efektu rozgrzewającego nie podrażnia. Wydajność też jest całkiem niezła.
Gdzie kupić? Katalog Avon, strona www, cena to nawet 20 złotych, ale najczęściej około 15.
P.S. Nie wiem o co chodzi, ale zdjęcia dodają mi się w którą stronę chcą, nawet jak je obracam wcześniej i ustawiam... może kolejnym razem wygram walkę.
chętnie wypróbuję, mimo, że się nie sprawdziła, bo jednak te kosmetyki z Planet Spa przeważnie u mnie działają :) Co do zdjęć ostatnio mam podobny problem, ale tylko ze zdjęciami z telefonu ...
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie też większość z Planet Spa się sprawdza, zwłaszcza maseczki lubię.
UsuńSzkoda, ze się nie sprawdziła, bo lubię tego rodzaju maseczki :)
OdpowiedzUsuńNiestety... ale na chore zatoki jak znalazł. Mi pomogło ;)
Usuńunikam rozgrzewajacych ksometykow .. z pwoodu stanu skory :(
OdpowiedzUsuńRozumiem ;/
UsuńKiedyś bardzo lubiłam maseczki z Avonu
OdpowiedzUsuńSpróbuj ponownie, co chwile pojawia się nowa seria ;)
UsuńNie znalazlam jeszcze maski z Avonu która by mnie zauroczyła działaniem. Ale efekt rozgrzewający może być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTa z czerwoną glinką była cudowna, ale teraz jej nie ma w ofercie ;/
UsuńLubię maseczkę z serii czarny kawior ;) tej nie miałąm ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko maskę do włosów z tej serii ;)
UsuńNie znam tego produktu, już dawno nie miałam nic z Avona :)
OdpowiedzUsuńOj jak bubel to nie skuszę się :)
OdpowiedzUsuń