Pewnego pięknego dnia znudziło mi się moje brązowo-miodowe ombre i zapragnęłam wrócić do średniego blondu. Ten brąz mam farbowany już tak od około 2 lat, a blond końce sobie sprawiłam gdzieś w połowie tego roku. Generalnie rozjaśnienie końców farbą 2-4 tony (z rozjaśniaczem) nie sprawiło mi problemu to dlaczego dekoloryzacja (wypłukiwanie pigmentu z włosów) miało by nie wyjść?
Do dekoloryzacji postanowiłam użyć produktu bardziej pro niż drogeryjny. Kupiłam w sklepie fryzjerskim Repair Color System Rene Blanche.
Obietnice producenta:
Dekoloryzator pozwala na częściowe lub całkowite usunięcie koloru, nie niszcząc włosów. Dzięki precyzyjnie ustalonym wielkością tub, można nałożyć dokładnie taką ilość preparatu, jaką się potrzebuje. W celu uzyskania większego kontrastu produkt może być nakładany nawet 2-3 krotnie. Usuwa jedynie sztuczny pigment, do naturalnego koloru włosów, nie rozjaśnia.
Skład: /tubka 1/ Aqua, Hydroxymethansulfinic Acid, Hydroxyethylcellulose, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone, Magnesium Chloride, Parfum, Limonene. /tubka 2/ Aqua, Citric Acid, Cetearyl Alcohol, Laureht-3, Ceteareth-20, Parfum, Butylphenyl, Methylpropional, Hexyl Cinnimal. (07.06.2010)
Zawartość pudełka (plus instrukcja i rękawiczki)
Tak wyglądało po wymieszaniu, generalnie nie spodziewałam się takiej ilości mieszanki, jakbym wiedziała, że aż tyle wyjdzie zostawiła bym połowe na 2 zabieg.
Moja opinia:
włosy przed dekoloryzacją światło dzienne
Dekoloryzację robiłam ok. 8.11.2015, dzisiaj mamy 13.12.2015. Zrobiłam wszystko kropka w kropke jak było w instrukcji i ... włosy nieco pojaśniały, w sensie kolor się trochę spłukał, ale po 2-3 tygodniach znowu są ciemne jak były, tylko mają więcej rudego pigmentu. Więc nie jestem zadowolona z efektu. Uprzedzając pytanie: tak przed dekoloryzacją umyłam włosy nawet 2 razy szamponem z SLS/SLES i nic nie nakładałam tylko wysuszyłam włosy i nałożyłam preparat z Rene Blanche. Po dekoloryzacji również umyłam włosy najzwyklejszym szamponem, praktycznie sam detergent i zrobiłam płukance z wodą z cytryną (1 l wody, 1 cytryna). Potem przez kilka myć starałam się unikać silikonów, żeby kolor jeszcze się wypłukał.
włosy bezpośrednio po dekoloryzacji światło sztuczne
Gdzie kupić? Ja kupowałam w stacjonarnym sklepie Mega Mix z artykułami do włosów, cena 49,99 zł, ale widziałam że w Perfumesco.pl też jest, więc pewnie i na Allegro trafił.
Co dalej? Tydzień temu sprawdzałam już działanie na moich włosach Pallette 230 Białe Złoto, rozjaśnia 2-4 tony i nic... ale o tym będzie osobny post, aktualnie mam w zapasach drogeryjny dekoloryzator zobaczymy jak to wyjdzie, póki co odrosty sobie rosną i moja irytacja sobie rośnie ;)
Fajnie wyszło zaraz po, ale ciekawe, ze potem włosy znowu Ci ściemniały.
OdpowiedzUsuńJa bym się bała sama dekoloryzować, ale koleżanka chce to zrobić, więc chętnie przeczytałam Twój wpis i obejrzałam efekty.
Właśnie nie wiem co zrobiłam źle... w każdym bądź wypadku wszystko zależy od nałożonej już farby, ile lat była nakładana, jak mocna była, od włosów itd. nie każdemu wyjdzie to samo :)
UsuńMoże to nie kwestia Twojego błędu, tylko ten środek tak działa? Z kosmetykami do farbowania włosów czasem trudno przewidzieć efekt.
UsuńWiesz jeszcze zostaje sprawa samych włosów i tego jak głęboko wniknął pigment. Widocznie u mnie środek nie dotarł do samego środka włosa i tylko powierzchniowo pigment zdjął, a tamten się wypłukał na wierzch. Nie wiem jak to wytłumaczyć.
UsuńPodoba mi się
OdpowiedzUsuńMi też się podobało dopóki nie zaczęło wracać do wyjściowego koloru :D
Usuńna zdjęciach efekt wygląda super! :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Szkoda tylko, że się nie utrzymał :D
Usuń