niedziela, 28 czerwca 2015

Mini recenzja - Super Gold Snail BB Cream

Kiedyś do jakichś zakupów w internetach dostałam próbki kremów. W tym  Super Gold Snail BB cream. Uwielbiam azjatyckie BB. Co mogę powiedzieć o tym od Lioele?



Polecam gimnastykę, lewo, prawo, do góry nogami jak ktoś chce :)


Opis producenta: ( z wizaz.pl)

Lioele, Super Gold Snail BB Cream SPF50 PA+++ (Rewitalizujący krem BB ze śluzem ślimaka i złotem)

Rewitalizujący krem BB ze śluzem ślimaka i złotem. Zapewnia efekt wygładzenia, łagodzi podrażnienia i poprawia elastyczność skóry. Dzięki właściwościom regeneracyjnym wydzieliny ślimaka spłyca zmarszczki. Zawiera bogatą w witaminę C acerolę oraz opatentowaną formułę Phyto White. Unikalna formuła maskuje pory i zapewnia naturalny promienny wygląd przez cały dzień. Ultrawysoka ochrona SPF50+ PA+++. Ekstrakt ze śluzu ślimaka - zawiera wiele glikokoniugatów (mucyna, siarczan chondroityny) czyli czynników wzrostu i aktywności fibroblastów, które wpływają na funkcję i budowę skóry. Wpływa to na produkcje kolagenu oraz poprawia gęstość i sprężystość skóry. Złoto (24 karatowy złoty pyłek) - działa przeciwzmarszczkowo i rozjaśniająco. Ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej - Poprawia gęstość i elastyczność skóry, zmniejsza zmarszczki. PhytoWhite - opatentowany składnik, który nawilża i odżywia skórę chroniąc ją przed wysuszeniem .

Skład: Water Titanium Dioxide, Snail Secretion Filtrate, Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cyclohexasiloxane, Glycerin, Phenyl Trimethicone, Zinc Oxide (CI 77947), Dipropylene Glycol, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Iron Oxides (CI 77492), Dicaprylyl Carbonate , Isoamyl p-Methoxycinnamate Polyglyceryl-4 Isostearate, Hexyl Laurate, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Magnesium Sulfate, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Sorbitan Isostearate, Disteardimonium Hectorite, Dimethicone, Cetyl Dimethicone, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Iron Oxides, Trihydroxystearin, Iron Oxides (CI 77499), My Asia Beauty, Triethoxycaprylylsilane, Dimethicone / Divinyldimeth



Kolor #21

Moja opinia:
Niestety próbka wystarczyła mi na 2 razy, więc nie mogę nic powiedzieć o efektach, które powinny się pojawić przy regularnym stosowaniu. Po pierwsze kolor #21 był dla mnie za ciemny. Mimo, że się próbował dopasować i tak twarz odcinała mi się od szyi. Gdyby nie to faktycznie dawał by efekt "promiennego, naturalnego" wyglądu. Jak przy każdym BB dość szybko zaczął mi się błyszczeć nos. maks 3-4 godziny po przypudrowaniu wytrzymał. Jednak faktycznie po wklepaniu w skórę czuć było jej wygładzenie, aczkolwiek całkiem nieźle podkreślił mi suche skórki (i to takie o których nie wiedziałam, że je mam). Krycie ma średnie. Dla cery z przebarwieniami po krostkach czy piegami będzie dobry. Ale jak ktoś ma niezagojone krosty lub mocny trądzik to niestety bez korektora się nie obejdzie. 

Niestety po próbce wiem, że akurat ten BB nie jest dla mnie, ale polecam ze względu na ekstrakt ze śluzu ślimaka, bo mi akurat kosmetyki z tym składnikiem ładnie poprawiły stan skóry.


1 komentarz:

  1. Kolor nie dla mnie, ale produkt sam w sobie mnie ciekawi. Nie potrzebuję mocnego krycia tylko wygładzenie.

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger