czwartek, 27 marca 2014

Testuję! Endocare Day Defence koloryzujący krem na dzień

Zapewne większość z was nawet nie wie o istnieniu tej marki. Ja też dowiedziałam się niedawno i z przypadku. Bardzo aktywnie udzielam się na B czy innych blogach i nazwa wpadła mi w oko. Potem wpadła mi w oko informacja o wyciągu ze śluzu ślimaka. No i wpadłam po uszy. Z chęcią przetestowania oczywiście! I tadam mam taką okazję! Jest mi niezmiernie miło, że mogę na sobie odkrywać działanie tego produktu z moim ulubionym ostatnio składnikiem.



Logo pochodzi ze strony http://endocareline.pl/pl/


Co można powiedzieć o marce Endocare?

ENDOCARE to linia dermokosmetyków o właściwościach przeciwzmarszczkowych i regenerujących. Linia preparatów jest wynikiem wieloletnich badań w zakresie starzenia i regeneracji skóry prowadzonych przez IFC Group nad kompleksem SCA Biorepair. Kompleks SCA Biorepair jest czystą, biologicznie czynną, najskuteczniejszą i najsilniejszą substancją pochodzenia naturalnego (wyciąg ze śluzu Cryptomphalus Aspersa – winniczek ). Substancja ta gwarantuje najwyższy poziom regeneracji skóry oraz redukcję zmarszczek w różnym stopniu nasilenia. Śluz winniczka bogaty jest w proteiny, enzymy, proteoglikany, glikozaminoglikany i minerały wykazując niezwykłe właściwości naprawcze, antyoksydacyjne i regenerujące. W preparatach zastosowano wartość indeksu SCA 1% - 50%. Bogata gama produktów, o różnych indeksach SCA, jest dopasowana do indywidualnych potrzeb pacjenta.

Źrodło: http://endocarditis/pl/

Co aktualnie testuję?




W moje ręce trafił produkt, który chciałam. Czyli  Day Defence koloryzujący krem na dzień z SPF 30.

Lekki, nawilżająco – regenerujący krem koloryzujący na dzień z filtrem SPF30 dla skóry tłustej i mieszanej. Skutecznie chroni skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, zapewnia głębokie nawilżenie, zmniejszenie porów, redukcję błyszczenia i wyrównanie kolorytu skóry. Krem zawiera 2% innowacyjnego kompleksu SCA Biorepair. SCA to najskuteczniejsza i najsilniejsza substancja pochodzenia naturalnego (wyciąg ze śluzu ślimaka), gwarantująca najwyższy poziom regeneracji skóry oraz redukcję zmarszczek. Wysoki poziom nawilżenia zapewnia kwas hialuronowy oraz olejek arganowy bogaty w Witaminę E, karoteny, skwalen i kwasy tłuszczowe. Redukcję wydzielania sebum (-50%), redukcję ilości widocznych porów (-32%) oraz zmniejszenie błyszczenia skóry (-21%) gwarantuje kompleks EVERMATTM (ekstrakt z drzewa Enantia chlorantha oraz kwas oleanolowy).   

WSKAZANIA: Płytkie zmarszczki; niejednolita struktura; skóra z rozszerzonymi porami, skłonna do nadmiaru wydzielania sebum; skóra tłusta i mieszana.   

INNOWACJA: Bogata w składniki aktywne formuła o lekkiej, kremowej konsystencji: 2% kompleks SCA, substancje nawilżające, seboregulacja, SPF30.   

EFEKT: Wygładzona i nawilżona skóra (nietłusta, nieklejąca konsystencja). Skuteczny efekt pokrycia niedoskonałości skóry. Naturalny efekt jednolitego, naturalnego i świeżego kolorytu. Zmniejszona liczba porów, widoczna redukcja błyszczenia skóry.   

SPOSÓB UŻYCIA: Nakładać rano na oczyszczoną powierzchnię twarzy i szyi. 





Póki co miałam go na sobie jeden raz, zatem na recenzję przyjdzie wam trochę poczekać. Ale już znalazłam dwa plusy:

-kolor dopasowuje się do koloru cery
-nie zapchał mi porów (jakby miał to robić wyszło by mi od razu)

11 komentarzy:

  1. Chętnie przeczytam czy się sprawdził po dłuższym używaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na recenzje ; ) Świetnie tutaj u ciebie ; )
    Zapraszam do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję i Pozdrawiam Serdecznie ; *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Staram się, ale do ładu muszę szablon doprowadzić.

      Usuń
  3. też mnie ten ślimak pociąga :D no i dla mojej cery wydaje się być dobry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ten składnik w kosmetykach Mizon się sprawdzał świetnie!

      Usuń
  4. ciekawe czy jest też wersja dla skóry suchej
    Ten wyciąg z ślimaka.... brrr.....brzmi intrygująco
    całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego kremu akurat nie, ale wyciąg ze ślimaka ma też działanie nawilżające ;)

      Usuń
  5. chyba wiem gdzie się dowiedziałaś o tej marce :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger