sobota, 22 marca 2014

Recenzja - Ziaja maska oczyszczająca

Od stycznia mam maseczkową fazę. Nakładam maseczki dwa razy w tygodniu. Z lepszy i gorszym efektem. Dzisiaj będzie o efekcie średnim, a już na pewno nie takim jaki powinien być. Pod lupę idzie Ziaja maseczka oczyszczająca z glinką szarą.


Zapewnienia producenta:
WSKAZANIA cera mieszana, tłusta, trądzikowa  

SUBSTANCJE AKTYWNE 
• glinka szara oczyszczająca    
- zawiera siarkę, magnez, wapń oraz mangan   
- jest źródłem mikroelementów: głównie krzemu (około 45%), glinu (około 30%) i żelaza (około 2,5%) 

• kompleks proteinowo-cynkowy    
- łączy właściwości antybakteryjne cynku i łagodzące protein   
- zapobiega powstawaniu podrażnień, wywołanych nadmiernym gromadzeniem się sebum na powierzchni skóry   
- reguluje proces keratynizacji naskórka oraz chroni przed nadmierną utratą wody 

• prowitamina B5    
- aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek 

• alantoina    - pochodna mocznika o doskonałych właściwościach kojących i osłaniających naskórek   
- skutecznie łagodzi podrażnienia oraz zmniejsza skłonność do ich powstawania  

DZIAŁANIE 
• zmniejsza widoczność rozszerzonych porów 
• normalizuje pracę gruczołów łojowych 
• skutecznie łagodzi podrażnienia skóry


Moja opinia:
Powiedzieć wam coś śmiesznego? Jedyne co robi ta maseczka to nawilża. Tak, tak zero działania w kierunku oczyszczania, porów, sebum i pryszczy. Nic kompletnie z tym nie robi. Ale cóż użyłam tej maseczki  dwa razy. Może przy stosowaniu przez miesiąc efekty były by widoczne. Zielona glinka z kolei działa na mnie natychmiastowo... liczyłam, że szara też coś potrafi. A tu niestety nic.

13 komentarzy:

  1. uwielbiam tą maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zużyłam kilka saszetek i była ok, ale bez szaleństw :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię maseczki z Ziaji, moja ulubiona to zielona! Niezawodna i tania! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałam jeszcze wszystkich :) Może inna mi przypadnie do gustu.

      Usuń
  4. U mnie ona zwężała pory, cera była matowa, ale efekty te były krótkotrwałe, a szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że się nie sprawdziła, bo ja mam już dosyć nawilżających maseczek i wypróbowałabym właśnie coś oczyszczającego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj czegoś z zieloną glinką kambryjską. Świetnie oczyszcza!

      Usuń
  6. Miałam tą maseczkę, ale jakoś mi nie podpasowała, bo po jej zmyciu skóra mnie jakoś piekła ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również jestem fanką kosmetyków z ZIAJA a ich maseczki do twarzy na prawdę lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger