środa, 5 marca 2014

Akcja 2 zużycia 1 zakup - luty

Zobaczyłam tę akcję tu lakierowo.blogspot.com stwierdziłam, że się przyłącze, bo jest krucho ze zużyciami, a zbyt dobrze z zakupami. Jako, że z regulaminem nie wiążą się sztywne zasady postanowiłam, że z tego co zużyłam w lutym kupię coś dopiero w marcu. I tak przez kolejne miesiące.



O co chodzi?
Zużywamy dwie pełne rzeczy np. maskę do włosów i szampon, a kupujemy tylko jedną np. szampon 2 w1 :)

Póki co w lutym udało mi się wykończyć:

  • Szampon Barwa Brzozowy
  • Odżywkę Timotei Jericho Roses - objętość
  • Żel do mycia twarzy Dalia
  • Krem do mycia twarzy Mizon, Snail Repair series
  • Maska do włosów Bingo Spa z keratyną i algami
  • Tusz do rzęs Rimmel WOW Extra Lash
  • Wcierka do skalpu Kaminomoto Ladies EX
Co mogę kupić w marcu?
Zużyłam 7 rzeczy, czyli mogę kupić 3 pełnowymiarowe.... ale jeszcze nie wiem co :) Póki co staram się wykończyć moje BB, których mam resztki w opakowaniach. Na pewno kupię szampon i odżywkę z chilli, jakąś superwybielającą pastę i farbę do włosów. Ale mogę tylko 3 rzeczy, a to już 4! Chyba poczekam do końca marca na komplet szampon i odżywka :D

P.S. Jeśli skończy wam się jakiś produkt konieczny na co dzień np. szampon - a nie macie żadnego w zapasie - kupujemy. Pasta do zębów, mydło do rąk czy waciki też się nie liczą. Ale warunek jest jeden! Nie można mieć już takiego produktu w zapasie. Nie mamy = kupujemy. Tylko podstawowe produkty.


20 komentarzy:

  1. Fajna akcja. Ja na razie od lutego nic nie kupiłam:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w marcu nic, ale w lutym pare rzeczy owszem, więc mam zapasy do zużycia spore :D

      Usuń
  2. ja ogólnie staram się nie kupować zbyt wielu kosmetyków takiego samego typu. Nie mam gdzie przetrzymywać kosmetyków, wolę robić zakupy jak już widzę, że coś mi się kończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na nieszczęście mam gdzie co trzymać i tym sposobem mam spore zapasy :D

      Usuń
  3. Bardzo fajny sposób na oszczędzanie i na denkowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie głównym powodem jest denkowanie kosmetyków.

      Usuń
  4. U mnie ze zużyciami dobrze idzie, a kupuję w większości to co potrzebuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem kupuje coś, bo jest w niskiej cenie i sobie leży, bo czeka na swoją kolej... taki cały karton nawet :D

      Usuń
  5. Ja zazwyczaj kupuję tylko oto co jest mi potrzebne. Nie mam problemu z nieprzemyślanymi zakupami kosmetycznymi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mówię, że moje są całkowicie nieprzemyślane, ale mam już tego wszystkiego za dużo i czas zużyć ;D

      Usuń
  6. Ja mam sporo zapasów, dlatego teraz biorę udział w akcji 40 dni bez kupowania kosmetyków i mam nadzieję, że trochę te zapasy ruszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym tak nie dała rady, bo jednak kosmetyki mi się kończą nieregularnie.

      Usuń
  7. Gratuluję zużyć ;) szkoda, że nie zamieściłaś zdjęcia :(
    Ja od marca zamierzam zbierać i robić denka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyrzucam na bieżąco, bo mam za mało miejsca na te wszystkie zużyciowe śmieci :D

      Usuń
  8. Ja póki co biorę udział w akcji 40 dni bez zakupów - na razie jakoś idzie :) Ale pomysł fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dzięki, bo bym musiała rodzicom pastę do zębów podbierać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł, chyba też muszę to wprowadzić w życie, bo zdecydowanie za dużo kupuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko trzeba umieć się zdyscyplinować jeszcze do tego ;)

      Usuń
  11. Przeważnie kupuję tylko to co potrzebuję, więc takich ograniczeń nie potrzebuję, zapas mam 2 odżywek - bo były w promocji i to sporej a i tak chcę je w przyszłości wypróbować;) więc jestem rozgrzeszona;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż ja mam tak, że z jednej strony kupuję to co mi się kończy, a z drugiej to co mi się podoba :D

      Usuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger