Lubię mieć odżywki w spray'u pod ręką. Gdy mam problem z rozczesaniem włosów jest to jedyny ratunek, dlatego zawsze mam coś w kosmetyczce. Tym razem wybrałam markę, którą sporo blogerek chwali, a której ja produktów nigdy nie miałam. Tadam Mrs. Potter's ekspresowa odżywka bez spłukiwania z imbirem.
Opis producenta:
Odżywka do włosów osłabionych i wypadających zawiera ekstrakt z imbiru, który wzmacnia cebulki włosów i przeciwdziała procesom starzenia się skóry głowy oraz D - pantenol wspomagający odbudowę struktury włosów. Składniki pielęgnujące zawarte w odżywce ułatwiają rozczesywanie i stylizacje włosów, nie obciążając ich.
Moja opinia:
Produkt mam gdzieś od października i jak widać nawet połowy nie zużyłam, więc jest wydajna. Ale nie używam jej przy każdym myciu tylko czasami. Ma cudowny zapach. Takie słodki imbirowy. Nie zauważyłam, żeby włosy przestały wypadać, ani żeby były mocniejsze. Może przy regularnym stosowaniu... Ogólnie włosy się łatwiej rozczesuje już po jednym psiknięciu. Do tego mają potem cudowny zapach i są miękkie i lśniące. Jako odżywka dodatkowa jest okey, jakbym używała tylko jej byłam bym jednak zawiedziona.
Mam odżywkę do spłukiwania z tej firmy - no i szczerze średnio z niej jestem zadowolona - a może jeszcze to się zmieni - tej co Ty pokazujesz jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńO widzisz czyli być może ogólnie to średniczaki :)
Usuń