Jak widać pasta ma wąski dziubek przez co nie leje się szeroko, a wąskim paskiem.

Tak wygląda z zakrętką:

A tak w opakowaniu pośród moich innych zakupów (niestety tekturkę już dawno wyrzuciłam)

Moja opinia
Producent na opakowaniu jak zwykle zachwala pastę i radzi czekać 4 tygodnie na efekty, ja nie muszę.
PLUSY:
-małe poręczne opakowaniu
-cena
-dostępność (Rossmann)
-wydajność
-nabłyszczanie
-nie podrażnia dziąseł i nie niszczy szkliwa
MINUSY:
-efekt wybielania przebarwień (w moim wypadku po kawie i herbacie) był... po pierwszym tygodniu, faktycznie przebarwienia zblakły, jednak w drugim tygodniu nic się nie zmieniło, natomiast mam wręcz wrażenie, że przebarwienia wróciły(bo oczywiście nie przestałam pić kawy)
PODSUMOWANIE:
Oczekiwałam od tej pasty likwidacji 100% przebarwień, dostałam może 30% po tygodniu co jest dobrym efektem, gdyby nie to, że pasta przestała działać. Używałam wielu wybielających past i wiem, że moje zęby nie będą śnieżnobiałe, bo mam kolor kości ciemniejszy, natomiast przebarwienia przydałoby się usunąć. Jednakże nie tą pastą.
Czy kupię ponownie? Nie. Będę szukać dalej.
Musze wypróbować :) próbowałaś innych? ;>
OdpowiedzUsuńInnych past wybielających owszem, ale nie tej firmy jeśli o to pytasz. =]
OdpowiedzUsuńHej! Zostałaś oTAGowana przez nowy TAG od Majorki " Kosmetyczny Must HAVE" Zapraszam do odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńhttp://u-majorki.blogspot.com/2011/09/majorka-znowu-taguje.html
Ciekawa ta pasta :)
OdpowiedzUsuńchyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń