piątek, 5 sierpnia 2011

Zakupy: Biedronka plus wizyta paczkonosza.

Z rana byłam w Biedronce na zakupach więc kupiłam 3 produkty, które akurat były mi niezbędne do szczęścia:

1.Puder do kąpieli z EL kwiat wiśni
2.Odżywka do włosów
3.Krem do twarzy i ciała



A pan paczkonosz przyniósł mi to:
1.Sleek paletka Curacao.







Cienie są świetne! Mają cudowne kolory i pigmentacje... jak przejechałam palcem po cieniu a potem po ręce to ręki domyć mydłem nie mogłam =]

26 komentarzy:

  1. oo widzę, że i Ty zrobiłaś zakupy w biedronce ;) chyba sama muszę się wybrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie posiadanie laptopa bardzo rozleniwiło i głownie korzystam z niego w łóżku no i wychodzi jak wychodzi :) zabawy życzę z paletką, też chciałabym ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja miałam kiedyś chusteczki do demikijazu i lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam kiedyś tą odżywkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na kosmetyki z Biedronki to dawała radę ;)
    Na moje baardzo zniszczone włosy dużo nie pomogła, ale były puszyste i miłe w dotyku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak to należy też do jej plusów ;) że fajnie się włosy rozczesywały ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zakupy :) też mam ten puder z Biedronki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już chyba wszyscy byli w biedronce, tylko nie ja :PPPP paletka ma piękne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  9. koniecznie muszę wybrać się do Biedronki ;)
    lubię nawet tę odżywkę do włosów - tania i całkiem niezła ;D
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna paletka, ma piekne intensywne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem ciekawa tego kremu do ciała od dłuższego czasu planuję go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem zielona w skladach kosmetykow :P mam nadzieje ze chociaz ten rózówy puder bedzie lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja czekam na makijaże Sleekiem ;) póki co sama muszę zabrać się za swoje z Oh so special i Sunset.

    OdpowiedzUsuń
  14. I love Sleek:)

    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Makijaże? Ja i makijaże? Cholera jasna...

    No dobra coś tam napaćkam, ale ten aplikator z palety mi nie odpowiada muszę poszukać innego =]

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też jestem zdziwiona, i to cały czas :P I ja także miałam HP za firmę porządną, teraz chyba zmienię zdanie... No cóż, miejmy nadzieję, że serwis coś da...

    OdpowiedzUsuń
  17. przepiękne kolory cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  18. sliczne a jak zwykle nie moje kolory ; p
    uwywalabym moze pieciu ,kurcze ;)
    a do cieni w mojej paletce..
    tez mnie zaskoczyla ich pigmentacja i sliczne kolory :)
    wiedzialam ze bilety wyprzedadza w pare dni ,nie dziwie sie to swietny zespol :)
    jakby sie udalo to zgarniesz dla mnie i dla mojej kolezanki autograf?;3
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje też nie, ale w końcu trzeba zacząć się malować na kolorowo za młodu jeszcze =]

    OdpowiedzUsuń
  20. ja uwielbiam fiolety beze brazy szarosci zlota itp ,niebieski ogolnie mi nie pasuje choc probowalam na rozne sposoby ^^ ale masz racje za mlodu trzeba sie wyszalec ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. No ja mam niebieskie oczy więc też mi niebieski czy zieleń nie pasuje, mimo to ta zieleń Green Iguana z paletki mi się bardzo podoba =]

    OdpowiedzUsuń
  22. przepraszam ze pisze z takimi odstepami ale zamulam normalnie ;)
    wiem wiem mi tez sie podobaja ale siebie poprostu nie widze w takim makijazu
    ale moze hmm.. np fiolet z niebieskim przejsciem...
    jak poeksperymentujesz daj mi znac buziaki :3 ;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzisiaj zrobiłam oczy na bazie różu a górę doprawiłam do połowy fioletem i do połowy niebieskim, te cienie są świetne, ale trzeba innego aplikatora używać bo tym się więcej zmaze niż narysuje :)

    OdpowiedzUsuń
  24. dokladnie ;3
    ja zawsze probuje i pedzlem i aplikatorem i palcem i rozne efekty wychodza ^^
    a laptop na kwarantannie prawda?; (

    OdpowiedzUsuń
  25. Laptop w serwisie, więc z telefonu pisze :) na szczęście mam 3GB neta na tel na mies :) ja znalazłam zwyzajny aplikator od jakichś cieni za 3 zl i tym maluje, a rozcieram tym aplikatorem z palety i coś tam wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger