piątek, 29 lipca 2011

Prywata - za co uwielbiam M. ?

Faza na koncert 30 STM część kolejna =]

Nie dość, że mój M. się poświęcił i postanowił ze mną jechać na koncert Marsów (jeszcze nie mamy biletów) to mnie prawie zabił tym:

Mateusz

22:32:32
ale do listopada ;]
22:32:52
po koncercie bedziesz go miala w znajomych na fejsie ;] (przyp.Jareda)
22:33:10
a ja z nim flaszke wypije i bedzie na naszym weselu
22:33:15
;]
22:33:36
marsi zagraja nam pierwszy taniec na weselu (przyp.30 seconds to mars)

Leże i kwicze.... bo mój chłop słucha rapu... a nie rocka i generalnie nawet nie lubi jak Jared śpiewa Powodzenia kochanie!


Generalnie to marzenia mam jeszcze na koncerty w Europie... Francja albo Austria =]

PS polecam "The Mission" 30 STM nawiązuje do tematu idealnie.

10 komentarzy:

  1. Kochanie moje jak już się dostaniemy na koncert to ja ochronę obejdę i będziemy mieli backstage w cenie biletów :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ich! Ale ja z mojego Zadupia Dolnego mam za dużo KM do miejsca gdzie występują, chociaż kumpela też ich lubi, a ojca ma takiego, że na drugi koniec świata by dla niej pojechał, więc może jest szansa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pierwszy raz skorzystałam z groupona i już mam swój kupon, wiec polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszcze faceta :D takie poswiecenie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No widać, że kochany ten Twój M. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Buhahaha tyle ci powiem M. =]


    Ech ja uwielbiam Marsów =]

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger