Informacja z ostatniej chwili: Wygrałam rozdanie u Barw Wojennych, czyli nowe masełko The Body Shop o zapachu Vanillia =]
Poza tym z rozbiórek na Wizazu zamówiłam, i piszę o tym, bo już niedługo wszystko powinno być w Polsce, więc przygotujcie się na testy:
-Kao Liese Designinj Jelly II i III (tak to coś jest do włosów)
-Innisfree Wine peeling jelly softner
-Skin Food Black Raspberry nutrient Serum
-SKINFOOD Black Raspberry Su water Cream
-KERREN Rose Mint Masque Mask Moisturizer
-MISSHA SUPER AQUA Detoxifying Peeling Gel
-Cure Natural Aqua Gel (pozostałe są do twarzy)
czwartek, 7 lipca 2011
5 komentarzy:
Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
Gratuluję wygranej :) Ja też to masełko wygrałam u Kropeczki :) Mam nadzieję że będziemy zadowolone :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Hehe ja też, bo opis i recenzje ma kuszące, ale szczerze to nigdy bym go nie kupiła, bo szkoda mi aż tyle wydać na masło do ciała =]
OdpowiedzUsuńgratuluję ale ciupinkę zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńO super recenzje sie szykuja, szczegolnie, ze ja mam nowa obsesje na punkcie koreanskich kosmetykow.
OdpowiedzUsuńI oczywiscie gratuluje wygranej.
Szczęściara :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
nicolemlotkowska.blogspot.com