czwartek, 7 lipca 2011

Coś z życia.

Dzisiaj przedstawiam wam Karkonosze! Latem widoki są naprawdę piękne, a i śnieg w Śnieżnych Kotłach leży nawet do lipca. Zimą jest jeszcze ładniej, dlatego zastanawiam się czy w ogóle mam ochotę się stąd wyprowadzać? Tak wiem, że nie jestem najlepszą modelką, ale te zdjęcia są bardziej zabawne niż te z karmienia wiewiórek np.





Ale do rzeczy jak wiecie nie wszystkie nasze znane blogerki mieszkają w Polsce.
Azjatycki Cukier zamieszkuje w Singapurze, Urbi kusi nas od paru dni zdjęciami z Nowego Jorku a Sroczka mieszka w Niemczech.

Zachęcam was do dyskusji w komentarzach na temat tego, gdzie byście chciały mieszkać lub gdzie mieszkacie i jest wam dobrze. Chodzi mi o państwa, w których za tę prawdziwą średnią krajową da się wyżyć od 1 -wszego, do 1-wszego następnego miesiąca.

Osobiście marzył mi się przez wiele lat Egipt, ale teraz po rozruchach politycznych mi się odechciało. Mamy luźne plany z moim M. na temat wyjazdu do Ameryki Południowej, ale nie bierzemy tego jeszcze zbyt poważnie, bo ja mam studia i wolała bym je skończyć w Polsce =]

8 komentarzy:

  1. Ja chętnie zamieszkam w Barcelonie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze marzyłam o Finlandii albo Kanadzie:) Ale wystarczyłaby mi przeprowadzka nap piękne polskie morze:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się marzy Skandynawia - uwielbiam tamtejsze widoki i nie przepadam za upałami :) oraz Nowa Zelandia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne te laki i gory, jak ja tesknie za takimi krajobrazami...
    Kocham "moj" Nowy Jork, ale czasami chetnie bym sobie od niego odpoczela...Choc z drugiej strony jak wyjezdzam, to po paru dniach tesknie, wiec takie bledne kolo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja natomiast za górami tęsknie, dwa dni mnie nie ma w domu to już nerw, że gór nigdzie nie widać i ja chcę do domu =]

    OdpowiedzUsuń
  6. ładne widoczki, och mi też Egipt, a i zapraszam do mnie na rozdanie
    ---
    u-majorki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. ja chętnie zamieszkam w Szewcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hmmmm, ciekawe pytanie. Gdybym miała takie możliwości jak tu w Dubaju, na chwilę obecną przeniosłabym się do Omanu, w drugiej kolejności do Turcji :) Chociaż...jest tak wiele krtajów, w których chciałabym pomieszkać!!

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger