


Ale do rzeczy jak wiecie nie wszystkie nasze znane blogerki mieszkają w Polsce.
Azjatycki Cukier zamieszkuje w Singapurze, Urbi kusi nas od paru dni zdjęciami z Nowego Jorku a Sroczka mieszka w Niemczech.
Zachęcam was do dyskusji w komentarzach na temat tego, gdzie byście chciały mieszkać lub gdzie mieszkacie i jest wam dobrze. Chodzi mi o państwa, w których za tę prawdziwą średnią krajową da się wyżyć od 1 -wszego, do 1-wszego następnego miesiąca.
Osobiście marzył mi się przez wiele lat Egipt, ale teraz po rozruchach politycznych mi się odechciało. Mamy luźne plany z moim M. na temat wyjazdu do Ameryki Południowej, ale nie bierzemy tego jeszcze zbyt poważnie, bo ja mam studia i wolała bym je skończyć w Polsce =]
Ja chętnie zamieszkam w Barcelonie:)
OdpowiedzUsuńZawsze marzyłam o Finlandii albo Kanadzie:) Ale wystarczyłaby mi przeprowadzka nap piękne polskie morze:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi się marzy Skandynawia - uwielbiam tamtejsze widoki i nie przepadam za upałami :) oraz Nowa Zelandia
OdpowiedzUsuńPiekne te laki i gory, jak ja tesknie za takimi krajobrazami...
OdpowiedzUsuńKocham "moj" Nowy Jork, ale czasami chetnie bym sobie od niego odpoczela...Choc z drugiej strony jak wyjezdzam, to po paru dniach tesknie, wiec takie bledne kolo ;)
Ja natomiast za górami tęsknie, dwa dni mnie nie ma w domu to już nerw, że gór nigdzie nie widać i ja chcę do domu =]
OdpowiedzUsuńładne widoczki, och mi też Egipt, a i zapraszam do mnie na rozdanie
OdpowiedzUsuń---
u-majorki.blogspot.com
ja chętnie zamieszkam w Szewcji ;)
OdpowiedzUsuńhmmmm, ciekawe pytanie. Gdybym miała takie możliwości jak tu w Dubaju, na chwilę obecną przeniosłabym się do Omanu, w drugiej kolejności do Turcji :) Chociaż...jest tak wiele krtajów, w których chciałabym pomieszkać!!
OdpowiedzUsuń