sobota, 11 czerwca 2011

Domowe peelingi.

Od dawna jestem fanką domowych peelingów do twarzy, ciała czy tylko do ust. Jednak nie każda z was już odkryła dobry przepis na peeling, dlatego dodam kilka znanych już i cenionych przez inne kobiety przepisów.

Na początek peeling z kawy


Ja zawsze zużywam fusy po kawie. Ale w skrócie:
-wsypuję 1 łyżeczkę mielonej kawy na sitko i zalewam gorącą wodą, w kubku zostaje mi tylko kawa bez fusów, którą potem wypijam. Fusy po ostygnięciu, ale gdy są jeszcze mokre zużywam jako peeling do twarzy i rąk.

Dla osób, które nie piją kawy wystarczy 1 łyżeczkę mielonej kawy zmieszać z odrobiną wody, aż do uzyskania gęstej konsystencji. Spłukać wodą. Efekt jest natychmiastowy. Skóra gładka, ale u niektórych może być zaczerwieniona przez kilka minut.

Peeling cukrowy


Tego używam bardzo rzadko, ale też jest skuteczny =]
2 łyżki cukru wymieszaj z łyżką miodu i 3 łyżkami stołowymi oliwy z oliwek. Oczywiście jeśli peelingu wyjdzie za mało można dosypać cukru.


Peeling z soli
Sól jest bardzo podobna do cukru, ale tutaj wystarczy 2 łyżki soli drobnej i 3 łyżki oliwy, aby uzyskać odpowiednią konsystencję

Osobiście najbardziej lubię peeling z kawy, dla mnie najwygodniejszy do zrobienia, bo kawę zawsze robię przez sitko =]

Macie sprawdzone peelingi domowej roboty? Czekam na przepisy w komentarzach!

4 komentarze:

  1. Czasem robię peeling z kawy, ale na użycie sitka nie wpadłam! Jesteś genialna :D
    Cukrowy i solny też ciekawe, ale nie próbowałam nigdy. Ten miód w przepisie kusi mnie na tyle, że chyba spróbuję solnego :)

    Jak się spisała maseczka Lioele, wyrównała Ci ten efekt wybielenia? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zawsze kawe przez sitko robię, poza tym tak łatwiej fusy wydobyć nawet do peelingu.

    Niestety piegi na nosie po jednej stronie mi zostały... a i efekt jest krótko trwały. Na drugi dzień jak twarz na słońce wystawiłam to już mi się nowe piegi zrobiły. Czekam na Lioele Kiwi i Blueberry =]

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno kawa zdrożała:D hehe
    http://www.good-for-you.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie i tak dużą torbę kawy się kupuje, to mi tam bez różnicy cena =]

    OdpowiedzUsuń

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger