środa, 25 maja 2011

Lirene kremowy mus matująco - nawilżający z olejkiem bawełnianym


Opis producenta
Twarz nabierze niezwykłego wdzięku i blasku za sprawą bogatej kompozycji składników intensywnie nawilżających i nadających skórze promiennego, świeżego wyglądu. Mus został wzbogacony o składniki odżywcze i witaminy, wyciąg z daktyla i azjatyckiej trawy oraz perełki olejku bawełnianego, dzięki którym skóra stanie się jedwabista i miękka w dotyku, odczuje komfort i ochronę przez cały dzień. Odpowiedni dla cery suchej i normalnej, powyżej 20. roku życia.
Efekt:
- Wzrost nawilżenia skóry o 92% po 1 tyg. stosowania
- Bezpośrednio po aplikacji u 68% badanych niezwykle miękka i jedwabista w dotyku skóra

Skład: Aqua, Decyl Oleate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Methyl Gluceth-20, Peg-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Cethyl Alcohol, Sodium Polyacrylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Dimethicone, Methyl Glucose Sesquisterate,Ceteareth-20, Imperata Cylindrica Root Extract, Glycerin, Phoenix Dactylifera (Date) Fruit Extract, Benzyl Alcohol, Peg-8, Sodium Hyaluronate, Carbomer Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Linalool, Limonene, Cl19140, Cl 16035 (18.07.2008)

Cena: ok. 19zł / 50ml

Moja opinia
Niedawno skończyłam 21 lat. Z bólem uświadomiłam sobie fakt, że czas skupić się także na pielęgnacji skóry, która potrzebuje nieco innych składników odżywczych niż wcześniej. Dalej wyskakują mi czasami krostki, ale na nie działam punktowo maścią cynkową i to mi pomaga, dlatego nie muszę kupować typowych preparatów na trądzik. Dzisiaj udałam się na wycieczkę po drogeriach i miałam duży dylemat, który krem kupić. Jednak widząc napis 20+ Mój wybawił mnie z opresji i podał ten krem. W Naturze go nie kupiłam, natomiast następny sklep to był Rossmann i w końcu kupiłam ten krem. Moje odczucia po pierwszym nałożeniu?

Krem pięknie pachnie, wygładza, pozostawia twarz satynową, lekko nawilża i matuje, ale nos mi się świeci. Jednak to dopiero pierwsza aplikacja. Po kilku dniach na pewno napiszę szerszą recenzję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger