wtorek, 24 maja 2011

Karmienie wiewiórek.

Panna N w akcji dokarmiamy wiewiórki orzechami. Wybraliśmy się z Moim dzisiaj do parku specjalnie karmić wiewiórki i co ... i posiedzieliśmy długo nad rzeką, bo w miejscu gdzie wiewiórki być powinny ich nie było. Za to jak na koniec poszliśmy nad staw z kaczkami to nie dość, że latała za nami sójka, która też jada orzechy to i nawet jedna ruda Baśka się pokazała.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.

Copyright © 2016 N. o kosmetykach , Blogger