A oto i wspomniana spódnica:



koszulką na szydełku
i fioletowym dzierganym na
drutach bolerkiem:
Ta druga wersja chyba mi pasuje bardziej.
A wam?
Komentując posty na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics, Google AdSense i technologię Blogger.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
A mnie się bardzo podoba ta pierwsza!
OdpowiedzUsuńNa lato w sam raz, bo to bawełna i nie jest gorąca ;)
Usuń